Wpis z mikrobloga

Jutro z radością wstanę o 5, żeby odwieźć mojego syna na pierwsze zawody z zapasów. Chłopak trenuje już 2 lata i stwierdzam, że sport totalnie pomógł nam w życiu. W pierwszej klasie syn miał problemy z kolegami. Uwzięli się na niego, dokuczali mu, były przepychanki i inne takie. Nie pomagały rozmowy z rodzicami i wychowawca. Chłopak wychodzil często ze szkoły z płaczem, że on tam więcej nie pójdzie. W drugiej klasie zapisałam go na treningi. Usprawnił się fizycznie, zakupmlowal się z chłopakami ze starszych klas. Zyskał dużo na pewności siebie. Dwa razy była taka sytuacja, że ktoś chciał się bić i syn sprowadził pacjenta do parteru zakladajac mu biodro. Od tamtej pory jest spokój. Jest kozakiem i już nikt nie podskakuje. Sport jest potrzebny w życiu młodego człowieka. Trzymajcie jutro kciuki za młodego!
#chwalesie #sport #dzieci
  • 200
  • Odpowiedz
@Belbiteo: zajęcia sportowe dla gówniaka to absolutna podstawa. Sport uczy dyscypliny, szacunku do trenerów, ale także siebie i przeciwnika oraz pozwala na zbudowanie solidnych fundamentów dla zdrowej samooceny. O kwestiach zdrowia fizycznego nawet nie będę wspominał.
  • Odpowiedz
Najlepsi są w tym wątku stuleje sunące filozoficzne rozważania bo im nie pasuje gówniarz który przewrócił innego gówniarza, no straszne rzeczy, powinien dać się zgnoić i potem z wami na tagu siedzieć nieudacznicy życiowi xD
  • Odpowiedz
@Belbiteo: brawo!!!!! madra z Ciebie kobieta, wlasnie wylalas fundamenty pod to, zeby Twoj syn byl kiedys dojrzalym i szczesliwym facetem :) wiem co mowie, bo kiedys bylem na miejscu Twojego syna, niestety mnie nikt nie zapisal na SW i w szkole nie dawali mi spokoju, dopiero pod koniec liceum zaczalem trenowac i moje zycie zmienilo sie o 180 stopni :)
  • Odpowiedz
W pierwszej klasie syn miał problemy z kolegami. Uwzięli się na niego, dokuczali mu, były przepychanki i inne takie. Nie pomagały rozmowy z rodzicami i wychowawca.


@Belbiteo: skąd ja to znam
Sam miałem podobnie do 11-12 roku życia, gdy zrobiłem się "chuop". Były sytuacje, że dziewczyny mnie biły xD
Dziś 185 cm 110 kg i 18% bodyfat. Muskulatury nie postuje, bo po co ¯\(ツ)/¯.
  • Odpowiedz
@Belbiteo od razu mi się przypomniał odcinek sourh park 13.10 jak chłopaki poszli na zapasy po obejrzeniu zawodów w telewizji a po zastaniu prawdziwych zapasów szybko ucielki i założyli federację
  • Odpowiedz