Wpis z mikrobloga

Czy zgadzacie się ze Śpiewakiem, że nieruchomości nie powinny być flipowane, ani kupowane inwestycyjnie tylko powinno się je kupować do własnego użytku? Nie mam nic wspólnego z lewactwem, ale tutaj chłop mnie przekonał, że te rentiery żerują na swoich niewolnikach i taki system to jest feudalizm, a nie kapitalizm.
#nieruchomosci #warszawa
  • 121
  • Odpowiedz
@aczutuse: ja bym od 2 lat mieszkał szczęśliwy gdyby jakiś typ nie kupił mieszkania w celu takim żeby stało puste XD i takich mieszkań które rozważałem a skończyły jako "strefy buforujące powietrze" mogę wymienić co najmniej 3
  • Odpowiedz
@aczutuse: nie. Człowiek ma prawo o decydowania o owocach własnej pracy.
Jeżeli ja własnymi rękami zapracowałem na dom to mam prawo go sprzedać. A ktoś inny ma prawo go kupić.

Śpiewak ma pomysły koloru brzydko czerwonego.
  • Odpowiedz
  • 833
@thorgoth: No to wydawaj na co chcesz, ale płać podatek od pustostanu, który i tak będzie jedynie drobną częścią kosztów jakie ponosi samorząd żeby utrzymywać infrastrukturę przy takim pustym mieszkaniu. Zazwyczaj ma to sens, bo w nieruchomości mieszka podatnik płacący mnóstwo innych podatków. Jak "inwestor" chce trzymać beton, niech ponosi uczciwe koszty, a nie pasożytuje na innych.
  • Odpowiedz
@thorgoth
Ale co innego jest sprzedaż swojego domu, co innego spamowanie wśród starych ludzi karteczkami że młoda para kupi mieszkanie po zaniżonej cenie żeby spekulować na podstawowym dobru, albo jak najlepsi flipowania cesją.

Jakby nie regulacje w dystrybucji lekami, to pewnie niejeden cwaniak by się znalazł co w sezonie grypowym.odwiedzilby kilka aptek i potem odsprzedawał je, i tak kilka tysięcy osób combined.
  • Odpowiedz
  • 76
@thorgoth: a jakby byla wojna i byloby tylko 10 racji zywnosciowych na 10 ludzi (czyli jak kazdy dostanie po 1 racji to przezyje). To wolno najbogatszemu kupić 5 racji zeby je potem sprzedać po cenie x3?
  • Odpowiedz
No to wydawaj na co chcesz, ale płać podatek od pustostanu

@Anien: popieram, jestem zwolennikiem katastru od pustostanów.
Dodatkowo nie lubie tworzenia martwego prawa a prawo zakazujące flipów byłoby takim właśnie przepisem który by powszechnie obchodzono.

a jakby byla wojna i byloby tylko 10 racji zywnosciowych na 10 ludzi

@aczutuse: a jakby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem.
Skoro ustalamy że nieruchomość jest elementem majątku to logiczną konsekwencją jest prawo
  • Odpowiedz
  • 11
prawo zakazujące flipów byłoby takim właśnie przepisem który by powszechnie obchodzono


@thorgoth: jak obejdziesz prawo, gdzie bylby zakaz sprzedaży nieruchomości, którą masz krócej niż 5 lat albo bulisz podatek np. 25% od wartości sprzedaży?

a jakby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem.


@thorgoth: to jest ta sama sytuacja. Ja nie mam gdzie mieszkać, bo się boję wziąć kredytu, próbuję zebrać pieniazki na mieszkanie, ale cały czas #!$%@?, jak nie inflacją
  • Odpowiedz
jak obejdziesz prawo, gdzie bylby zakaz sprzedaży nieruchomości, którą masz krócej niż 5 lat albo bulisz podatek np. 25% od wartości sprzedaży?

@aczutuse: deklarując jej zakup pod przeznaczenie niemieszkaniowe. Nie ograniczysz fryzjerowi albo pizzeri prawa do zbycia lokalu. Zresztą sposobów jest multum.

Może warto się pogodzić z tym że nie każdego musi być stać na kupno samodzielnie mieszkania za gotówkę? Nigdy i nigdzie tak nie ma że każdy obywatel może sobie
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: z tego samego powodu dla którego warto pogodzić się z tym że nie każdy wejdzie na Everest.

Skoro nigdy i nigdzie nie stworzono modelu ekonomicznego gwarantującego każdemu ilość zasobów potrzebną do zakupu mieszkania na własność... to może taki model nie istnieje?
  • Odpowiedz
Dodatkowo nie lubie tworzenia martwego prawa a prawo zakazujące flipów byłoby takim właśnie przepisem który by powszechnie obchodzono.


@thorgoth: czemu, to byłby dość prosty przepis.

§ 1. Kto nabywa w celu odprzedaży z zyskiem nieruchomość mieszkalną albo kto nieruchomości takie sprzedaje z zyskiem,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Usiłowanie oraz podżeganie i pomocnictwo są karalne.

Można dołożyć tylko korektę o inflację.
  • Odpowiedz
@aczutuse:

Czy zgadzacie się ze Śpiewakiem, że nieruchomości nie powinny być flipowane, ani kupowane inwestycyjnie tylko powinno się je kupować do własnego użytku?


Nie.

Gdyby nie inwestorzy kupujący na wynajem na rynku brakowałoby setek tysięcy a może nawet milionów mieszkań dla osób które dopiero przyjechały do miasta bez kapitału i chcą poprawić swoją sytuację.

Nie mam nic wspólnego z lewactwem,

Najwyraźniej masz

ale tutaj chłop mnie przekonał, że te rentiery żerują
  • Odpowiedz
@aczutuse: gdyby nikt nie kupował mieszkań inwestycyjne to by nie było mieszkań na wynajem. W efekcie wiele osób chcących przeprowadzić się za pracą nie miałoby takiej możliwości. Co do podatku od flipów to będzie on dotykał "zwykłych" ludzi którzy będą potrzebowali sprzedać lub zmienić mieszkanie z powodu przeprowadzki za pracą albo powiększenia rodziny. Fliperzy sobie z takim podatkiem poradza, chociażby przejdą na model prowizyjny jako pośrednicy zamiast kupno- sprzedaz.
  • Odpowiedz
Może warto się pogodzić z tym że nie każdego musi być stać na kupno samodzielnie mieszkania za gotówkę?


@thorgoth: dobrze że tak nie gadali na przykład w XIX - XX wieku kiedy ludzie pracowali po 15 godzin dziennie dostając ochłapy wtedy też ktoś mógł im przyjść i powiedzieć że może warto się z tym pogodzić że pracujecie po 15 godzin dziennie i nie każdy może pracować mniej. A 8 godzinny system
  • Odpowiedz
§ 1. Kto nabywa w celu odprzedaży z zyskiem nieruchomość mieszkalną albo kto nieruchomości takie sprzedaje z zyskiem, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

@Kajtosz: brzmi sowiecko.
Czym to się różni od "kto nabywa chleb celem odsprzedaży z zyskiem podlega karze więzienia"?
  • Odpowiedz