Wpis z mikrobloga

Pamiętajcie: USA to poważny sojusznik, na którego wsparcie zawsze możemy liczyć.

Wprawdzie Ukrainie też obiecywano „pomoc tak długo, jak będzie potrzebna”, ale cóż, Trump niepełniący żadnych funkcji publicznych wziął i zablokował pakiet wsparcia od światowego supermocarstwa. Szkoda, zdarza się, to trzeba na spokojnie, co tam gadasz o ginących codziennie Ukraińcach?

Wprawdzie kacapland dostał 8 tys. dronów i 3 mln pocisków od takich potęg jak Iran i Korea Północna, ale za to Ukraina dostała 20 (dwadzieścia) wycofywanych rakiet ATCMS po roku błagania, do tego w specjalnej wersji z zasięgiem ograniczonym do 165 km, żeby przez przypadek nie spróbowali czegoś ważnego nimi zniszczyć.

Wprawdzie na pustyni stoi sobie 3 tysiące Abramsów, ale światowe supermocarstwo mogło wydzielić ich tylko 31, no tak już jest, ciężkie czasy.

Wprawdzie kacapland bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną, odcina ludzi od prądu i ciepła, ale kto to widzioł żeby Ukraina atakowała kacapskie rafinerie własnymi dronami (bo zachodniego wunderwaffe nawet nie można użyć), trzeba to natychmiast skończyć, bo jeszcze kremlowski botoksiarz się obrazi.

Nie potrzebujemy więc własnego przemysłu, własnej broni i amunicji. USA to pewniaczek, w razie czego gwarantowane jest, że przyjdą i nas uratują od wszelkiego zła.

Cóż, współczuję Ukraińcom naiwności.

#ukraina #rosja #wojna
  • 29
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@czerwonykomuch: Ukraina nie jest żadnym sojusznikiem USA bo USA nigdy nie miało w tym kraju żadnych interesów.
Pomoc udzielana Ukrainie jest tylko dlatego, że graniczy z państwami NATO - to chyba Mireczku rozumiesz.
Zdecydowana większość Amerykanów nie popiera dalszej pomocy i wydawania ich pieniędzy na Ukrainę co pokazują sondaże prezydenckie w, których Trump ma przewagę 5-6% Może zamiast biadolić na te USA, UE w końcu by coś pomogła?
@Grzesiok sojuszu żadnego, ale państwo USA wielokrotnie wkładało swoją wiarygodność przez deklaracje najwyższych polityków. A teraz się z tego nie wywiązują.

Przecież Ukraińcy byli blisko podpisania pokoju w kwietniu, tamci ich podjudzali do wojny, bo będzie wspaniałe wsparcie, potem wyhamowali ich kontrofensywę na jesieni, a teraz niemal zupełnie odcięli pomoc.
@mial85: idź wagnerowi powspółczuj. Już prawie zajęli te Suwałki aż tu nagle taki krach.
@czerwonykomuch: kraj, który nie jest w żaden sposób sprzymierzony z USA dostał od nich wsparcie (przypomnę: kilka baterii rakiet taktycznych zatrzymało drugą armię świata). Sojusznicy mogą być spokojni i to pomimo tego, że wielkaja rassija ma wsparcie Korei Północnej xD