Wpis z mikrobloga

Pośrednicy nieruchomości, jak ja ich #!$%@? nienawidzę.
Nie dość, że są kompletnie zbędnym tworem generującym tylko koszty, to jeszcze żaden z nich nie potrafi wykonywać swojej roboty.
Od miesięcy szukam działki do kupienia, i ogłoszenia wystawione przez pośredników:
- 5/10 są nieaktualne
- Zawierają absolutnie szczątkowe informacje (brak chociażby takich podstaw jak dokładne wymiary działki, a wszelkie pytania i tak kończą się na "to ja zapytam właściciela", nie wiedzą nic)
- zdjęcie poniżej to autentyczne i JEDYNE zdjęcie z pewnego ogłoszenia. Tak, właśnie takiej jakości (jak powiększycie, to zobaczycie, jak to widać na stronie z ogłoszeniem). Często np. jedyny załączony plik, to zrzut z geoportalu, żadnych zdjęć
- nigdy nie zapomnę, kiedy oglądałam dom na wsi z jakąś Grażyną pośredniczką, która już następnego dnia zaatakowała mnie tanim "ale proszę się decydować, bo mamy już zainteresowanych, trwają negocjacje, BIEGUSIEM!", a na moje pytanie, skąd posiadłość czerpie wodę, Grażyna mi odpowiedziała, że z boilera.

Po co to żyje.

PS. Szukam działki na północ od #lublin, najchętniej okolice Starościn i minimum 20 arów, jak kogoś znacie, to chętnie przygarnę trop.

#nieruchomosci #posrednicy #januszebiznesu #przemyslenia
BarkaMleczna - Pośrednicy nieruchomości, jak ja ich #!$%@? nienawidzę. 
Nie dość, że ...

źródło: działka

Pobierz
  • 45
@BarkaMleczna: Minister Gowin "otworzył" zawód, bo uznał, że pośrednictwem milionowych transakcji może zajmować każdy. Fliper ma u mnie większy szacunek, bo ten przynajmniej kupuje nieruchomość i ryzykuje swoją kasę niż pośrednik, który ma zerowe zaangażowanie w transakcję.
@BarkaMleczna wiesz, gdzieś mi na fajsie się obiło ogłoszenie dziś w Brzeźnica bychawska kolonia, trochę więcej niż 20 bo chyba że 35 od Lublina. Budowlana i chyba uzbrojona , 1500 metrów ktoś wola 80 koła, bezpośrednio. Jak chcesz to ci znajdę albo wejdź na spotted Lubartów tam to wisi
@BarkaMleczna kiedyś chciałem w bloku obok kupić mieszkanie na kredyt (miałem trochę oszczędności na wkład własny). Blok z potencjalnym widokiem na góry z wysokich pięter. Dzwonię do pośrednika:
-dzień dobry, dzwonię w sosie ogłoszenia na ul. Wykopka Przegrywa
-tak, słucham pana
-chciałem zapytać, w którą stronę wychodzą okna w mieszkaniu
-mogę panu udzielić takiej informacji dopiero jak podpiszemy umowę o wyłączność
-proszę pani, chciałem tylko zapytać...
-udzielę panu takiej informacji dopiero jak
@BarkaMleczna: u mnie jedno biuro sprzedaje działki z ustawiona wizualizacja domu jednorodzinnego na głównym. Z informacji zamieszczonych dowiadujesz się, że jest to urokliwa działka z dogodnym dojazdem do centrum, przeznaczona dla osób ceniących bliskość natury, jak dzwonisz dopytać, to trzeba umówić się na termin i przyjechać osobiście po info. Jak widzę ich logo to już nawet nie klikam w ogłoszenie.
a masz jakieś bardzo wyśrubowane wymagania?


@BarkaMleczna: mniej więcej jak ty czyli 15-20 arów, ale to już wszystko #!$%@?ą deweloperki i stawiają jakieś szeregi, bliźniaki.
Pozostają działki na zasadzie 600m, albo jakieś wynalazki typu 13m szerokości i 108 długości.

Jak dorzucisz sobie do wymagań jakieś media, chociaż już to olewam i zamiast kanalizacji zaakceptuje biologiczną oczyszczalnię, ale już np. kierunek świata mnie interesuje, bo niestety ale u nas mpzp jest dosyć
@BarkaMleczna: U nas w mieścinie (mały kurort uzdrowiskowy przy górach, działki 300-700 m2, za 1m2 deweloperzy krzyczą od 11k wzwyż, atrakcyjnych działek coraz mniej) pośrednicy to banda która jest na usługach kilku lokalnych grubych ryb, tzn. jak pojawia się fajna działka którą mają sprzedać to od razu zapirdalają jak kundle do swoich mocodawców po łapówkę, jeszcze przed wystawieniem i taka działka znika praktycznie od strzału, idzie w łapska tych milionerów którzy
@BarkaMleczna: ja tam wszystko sprzedaję przez pośredników, po prostu nie chce mi się użerać z kupującymi, jeździć, pokazywać etc. Mam swoich dwóch zaufanych pośredników, którzy, gdy zajdzie potrzeba odwalają kawał dobrej roboty. Tylko kilka z brzegu czynności, które zdarzało się im wykonywać:
- procedura wymeldowania kilkunastu "martwych dusz" z mieszkania o których nie miałem pojęcia (bo nie sprawdziłem)
- załatwianie kupującemu wjazdu na działkę z drogi powiatowej, gdy obok był wjazd
@BarkaMleczna miałem ten sam problem 8 lat temu. Pół roku szukałem działki. W weekend szukanie, poniedziałek dzwonienie, umówiony byłem na wtorek-środę żeby się dowiedzieć na miejscu że działki absolutnie nie pasują do moich wymagań. I tak tydzień za tygodniem w piach.
Dopóki nie znalazłem właściwego człowieka na właściwym miejscu. Wziąłem wolne w robocie w środku tygodnia, spotkanie żeby podpisać jedną umowę na pokazanie 10 działek które mniej więcej spełniały moje oczekiwania co
@BarkaMleczna: Ja dodam od siebie, że to nie tylko problem z pośrednikami. Na przykład to samo jest z ludźmi, którzy pracują przy sprzedaży mieszkań od dewelopera. Kupowałem w 2023 mieszkanie dla siebie i jako, że z wykształcenia jestem geodetą (nie pracuję w zawodzie), buduję teraz nieruchomość komercyjną na wynajem i ogólnie bardzo interesuję się inżynierią i budowlanką to zadawałem Pani w dziale sprzedaży mnóstwo istotnych pytań od strony technicznej, ale ważnej
@ShowBiz: kwiecień się zbliża, będzie kolejny update KW?
@cedric chyba chodziło Ci o tę stronę https://wyszukiwarka.gunb.gov.pl/

po przeglądaniu ogłoszeń nieruchomości, kilka miesięcy temu ukształtowała się we mnie teoria, że pośredników i agentów należy profilaktycznie raz w tygodniu #!$%@?ć prądem


@takimireczek: Dlaczego tylko raz w tygodniu?

pośrednicy to banda która jest na usługach kilku lokalnych grubych ryb, tzn. jak pojawia się fajna działka którą mają sprzedać to od razu zapirdalają jak
Tak, właśnie takiej jakości (jak powiększycie, to zobaczycie, jak to widać na stronie z ogłoszeniem).


@BarkaMleczna: pole jak pole, co byś chciał tam oglądać w lepszej jakości, jakie gatunki chwastów rosną? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym oczywiście masz rację.