Wpis z mikrobloga

Od jutra wchodzą w życie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów kierującym po spożyciu alkoholu.

Serdeczne pozdrowienia dla alko-patusów, którzy przez ostatnie miesiące wypłakiwali historie o biednych rodzinach, które stracą narzędzie pracy/dojazdu, rozsiewali łzawe teksty o różnicowaniu kar za to samo przestępstwo, o bogaczach, którzy będą trzymali w garażu 10 Fiatów Punto specjalnie do jazdy po pijanemu, o policjantach, którzy będą przemocą wlewali do gardła alkohol aby doprowadzić do konfiskaty pojazdu, opresyjnej władzy, która rozochocona zaraz zacznie zabierać samochody za krytykowanie rządu.

Tak was trzeba cywilizować - ogniem i mieczem. Na początku będą dramaty, będzie płacz i niedowierzanie, a potem większość będzie się pilnować.

Teraz czekam na obowiązkową konfiskatę za przekroczenie dozwolonej prędkości dwukrotnie ponad dopuszczalną wartość, jeżeli skutkuje to poruszaniem się co najmniej 100 km/h. Tak właściwie, to powinno mieć to priorytet.

#motoryzacja #samochody #prawo #polska #alkohol #auta
  • 162
Teraz czekam na obowiązkową konfiskatę za przekroczenie dozwolonej prędkości dwukrotnie ponad dopuszczalną wartość, jeżeli skutkuje to poruszaniem się co najmniej 100 km/h. Tak właściwie, to powinno mieć to priorytet.


@wjtk123 czyli jedziesz sobie lasem gdzie jest ograniczenie 90 km/h. Pusta, prosta droga, więc pozwalasz sobie przekroczyć te 10 km/h (np. wyprzedzasz kogoś, kto jedzie 80). Czyli jedziesz 100 km/h.

A tu nagle w lesie stoi jeden domek i cyk za drzewem schowana
przekroczenie dozwolonej prędkości DWUKROTNIE ponad dopuszczalną wartość


@mk321: Fajnie by było umieć czytać, liczyć itd, co nie? Jak ograniczenie jest do 90 a przyspieszysz do 100, to przekraczasz o 1/9, nie dwukrotnie. Dwukrotnie by było jakbyś przyspieszył do 90 x 2 = 180 km/h. Nie da się przypadkiem leciutko nacisnąć na gaz i nagle jechać 180.
  • 54
@mk321 Gdybyście chociaż połowę energii na wymyślanie tych historii przeznaczyli na obserwację drogi, to na drogach byłoby o wiele bezpieczniej.

W tej twojej łzawej historyjce występuje jeden element, który sprawia, że kompletnie mnie to nie rusza: przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Nie obchodzą mnie Twoje tłumaczenia, że ,,to tylko na chwilę i wyjątkowo”.