Wpis z mikrobloga

Od jutra wchodzą w życie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów kierującym po spożyciu alkoholu.

Serdeczne pozdrowienia dla alko-patusów, którzy przez ostatnie miesiące wypłakiwali historie o biednych rodzinach, które stracą narzędzie pracy/dojazdu, rozsiewali łzawe teksty o różnicowaniu kar za to samo przestępstwo, o bogaczach, którzy będą trzymali w garażu 10 Fiatów Punto specjalnie do jazdy po pijanemu, o policjantach, którzy będą przemocą wlewali do gardła alkohol aby doprowadzić do konfiskaty pojazdu, opresyjnej władzy, która rozochocona zaraz zacznie zabierać samochody za krytykowanie rządu.

Tak was trzeba cywilizować - ogniem i mieczem. Na początku będą dramaty, będzie płacz i niedowierzanie, a potem większość będzie się pilnować.

Teraz czekam na obowiązkową konfiskatę za przekroczenie dozwolonej prędkości dwukrotnie ponad dopuszczalną wartość, jeżeli skutkuje to poruszaniem się co najmniej 100 km/h. Tak właściwie, to powinno mieć to priorytet.

#motoryzacja #samochody #prawo #polska #alkohol #auta
  • 162
Po to chyba jest znak "teren zabudowany" - czy jedziesz 90 czy 100 to powinieneś zacząć zwalniać a nie przyspieszać jak w anegdotce, na którą odpowiadałem.


@salad_fingers: W teorii masz rację, w praktyce jedziesz 90 km/h, znak o terenie zabudowanym jest za zakrętem i przysłonięty krzakiem a na zderzaku masz TIRa. Jak w takiej sytuacji dasz po hamulcach to masz tira w bagażniku i modlisz się o życie. Jak nie dasz,
@Sabr: no, ale chwila. Kierowcy są nieprzytomni czy o co chodzi? Widzisz zabudowania, to spodziewasz się terenu zabudowanego i nie pałujesz ile fabryka dała. Jak się srającemu do żwira nie podoba zachowanie ostrożności kierującego samochodem osobowym, to niech wyprzedza na łuku z zerową widocznością przez krzaczory.

Usprawiedliwiacie bandytów drogowych, normalnie odlot.
hurra więcej zamordyzmu i populistycznych kar!


@ArekMaupa: O MUJ BORZE - LITTERALLY COMMUNISM!!!!

Auto to nie jest maszyna do dializy - to nie jest sprawa życia i śmierci. Jeżeli zdarzały mi się sytuacje, że pobalowałem, to rano nie wsiadałem do auta. Jeżeli rano potrzebujesz auta "na gwałt", to nie pijesz wieczór wcześniej.

Większość moich znajomych, tych którzy spożywają alkohol ORAZ jeżdżą autami, zakupiło sobie alkomaty i o nie dbają. I to
I nie obchodzi mnie, że lato jedno piwko wypiłem i potem wsiadłem wrócić z działki.


@CzechoslowackiZwiazekSzachowWodnych: no z tego co słyszałem to te konfiskaty są jak się przekroczy 1,5 promila, a po jednym piwie to raczej ciężko osiągnąć więc nawet to takie tłumaczenie o jednym piwku jest z doopy jak ktoś uważa że to wymówka do prowadzenia auta mając ponad 1,5 promila xd
no, ale chwila. Kierowcy są nieprzytomni czy o co chodzi? Widzisz zabudowania, to spodziewasz się terenu zabudowanego i nie pałujesz ile fabryka dała


@kimunyest95:

Pojeździj trochę po Polsce to zobaczysz takie miejsca, że nie widzisz budynków a mimo to masz teren zabudowany. A to w szczerym polu, gdzie nie ma nic, żadnego budynku. A to teren zabudowany w lesie, bo 100 metrów od drogi stoi samotny dom, którego z drogi nie
@Sabr: #!$%@?, przecież jeżdżę samochodem i jakoś nie doświadczam tych kuriozalnych sytuacji, które wy tutaj tak gremialnie przywołujecie - czasem coś głupkowatego się zdarzy i jak ktoś jest zajęty czym innym, niż kierowaniem pojazdem albo jest skrajnym tłumokiem, to faktycznie będzie mógł się wpakować na minę a.k.a konfiskatę gruza. Może nie jeździsz po Polsce?
#!$%@?, przecież jeżdżę samochodem i jakoś nie doświadczam tych kuriozalnych sytuacji, które wy tutaj tak gremialnie przywołujecie


@kimunyest95: Wyjedź poza miasto, nie na autostradę, ekspresówkę czy drogę krajową. Pojedź trochę po wojewódzkich i powiatowych. W większej odległości od dużych aglomeracji typu Warszawa, Kraków czy Katowice bo bezpośrednio pod tymi miastami takich rzeczy nie uświadczysz.

A to, że czegoś nie widziałeś, to nie jest dowód na to, że to coś nie miało