Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z każdym moim ex wierzyłam, że to będzie relacja do końca życia, starałam się, robiłam niespodzianki, gotowałam mimo nie mieszkania razem... I nic. Albo zdrady, albo traktowanie mnie jak podnóżka i służącej, którą można krytykować, samemu zabraniając krytyki jego osoby, czy wykorzystanie słabości i otwartości, by uderzyć tam, gdzie najbardziej zaboli (a ja zaufałam i się otworzyłam). Straciłam wiarę w to, że kiedykolwiek bede z kimś na zawsze, i w ramach obrony swojej psychiki przestałam tego oczekiwać, zaczęłam korzystać z życia i facetów, bawić się nimi. Obecny remontuje dla nas mieszkanie, a ja nie umiem się mentalnie przestawić, nie umiem dać z siebie 100% jak kiedyś, wierzyć, że to też moje mieszkanie, czy nie potrafię się przymusić do pomocy mu (co kiedyś uczyniłabym bardzo chętnie), nadal jestem jedną nogą poza związkiem i nadal mam fantazje na temat innych facetów, głównie tych z pracy. Partner ma o to pretensje a ja przez jego pretensje odsuwam się od niego coraz bardziej i koło się zamyka.

Jak wyjść z tego biednego koła? Chciałam mu powiedzieć, żebyśmy dali sobie więcej przestrzeni i odpoczęli od siebie, chociaż przez kilka dni, abym mogła sobie wszystko w głowie poukładać (a wiem że on mnie kocha) ale martwi mnie, że może być jednym z tych facetów, co takie teksty uważają za chęć skoku w bok, i tylko pogorszy to sytuację.

#zwiazki #przemyslenia #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 21