Wpis z mikrobloga

  • 191
@Halabanacha: domek, przebieracie sie np. za szlachte, kupujecie strój bohaterowi wieczoru. Przebiera się większość, jeden ziomek przywozi bohatera i zawiązuje mu oczy, na łeb słuchawki i muzyka. Rozbieracie chłopa i ubieracie w kupiony dla niego strój(sarmaty) . Prowadzicie do domku gdzie na ławie stoją świeczki w rzędzie. W tym momencie zdejmujecie zakrycie oczu i słuchawki drzecie jape i dajecie mu do wypicia browara z jakiegoś fancy szkła, ma #!$%@?ć na
  • Odpowiedz
@Halabanacha paintball, polowanie, narty/deska, ognisko musi być, szeroko pojęte ujarzmianie natury zawsze fajne. Taki roleplay z minionej epoki jak rzub3r opisał też super sprawa.
  • Odpowiedz
@Halabanacha: jak młody jest w stanie wytrzymać, to paintball lub ASG. Paintball lepszy. Niezależnie od tego które, to na koniec Wszyscy na jednego, albo Team Deathmatch młody + drużba vs reszta (bo przecież drużba wg tradycji miał chronić młodych).

Strzelnica jest spoko opcją, tylko najlepiej jak macie w towarzystwie kogoś, co zna dobre miejsce, aby nie było żadnych kłopotów. Sprawa dość poważna i absolutnie nie łączy się z alkoholem.

Chatka
  • Odpowiedz
@rzub3r: zajebisty pomysł, żałuję ze moj tak nie wyglądał, ale możliwe że czeka mnie organizacja kawalerskiego w tym roku. Byłbyś w stanie podrzucić coś wiecej na prv. Np skad braliście stroje?
  • Odpowiedz