Wpis z mikrobloga

@Halabanacha my pojechaliśmy na weekend do Wrocławia i bardzo dobrze wspominam ten wypad. Było nas około 10 osób i nie nudziliśmy się. Na mieszkaniu konsola, jakieś piwko, na mieście minigokarty, paintball, rzucanie toporkami, basen, jednego wieczoru poszliśmy na miasto, drugiego wieczoru gaming room i jakieś łan party. Naprawdę było spoko
Po pierwsze bez żadnych kobiet w okolicy. Jeśli pójdziecie na imprezę to #!$%@? całe przedsięwzięcie. Po drugie, musi być jakiś element rywalizacji, najlepiej paintball a już najwspanialej jeśli znajdziecie jakichś kolesi którzy zorganizują wam to na "łące" specjalnie dla was. Do tego grill i alkohol od początku.
@Halabanacha: wszystko oczywiście zależy od człowieka, czyli tego co Pan młody lubi, ale jeśli jesteś organizatorem to powinieneś tak dobrać budżet żeby jak najwięcej osób podanych przez młodego mogło uczestniczyć. Bo co z tego że możecie wyjechać za granicę jeśli część osób np na to nie stać lub nie będzie mogła. Tak więc przede wszystkim taka opcja żeby jak najwięcej z wyznaczonych osób mogla wziąć udział.
1. Najlepsza opcja to wyjazd
@Halabanacha nie wiem czy to Twoje klimaty ale ja kumplowi zorganizowalem wieczór kawalerski w... jaskini xD

I było #!$%@?! Skrzyknąlem kilku najbliższych kumpli kawalera, znaleźliśmy taką odludna jaskinie w Beskidzie Małym, wzięliśmy sprzęt biwakowy, wóde, zioło i siedzieliśmy na takim chillu przez dwa dni. Tak się nam spodobało że jeździmy teraz tam co roku xD
@Halabanacha: Wynająć domek na odludziu na cały weekend z miejscem na grilla bez żadnych wymysłów. Takie kawalerskie zawsze były najbardziej udane dla kawalera i dla reszty. Chłopy chcą tak naprawdę po prostu sobie spokojnie popić, posiedzieć i odpocząć.
zakrwawione oko


@inrzynier: ktoś zapomniał o BHP czy jak im się to udało zrobić? ja miałem na sobie jakieś 30 śladów trafień na ślubie. nawet na dłoni, ale ten był relatywnie słaby dzięki rękawiczkom.