Często zastanawiam się, dlaczego dochodzi do tak wielu potrąceń na pasach dla pieszych. Przecież wystarczy chwilę poczekać, aż samochody zwolnią, zanim wejdziemy na jezdnię.
Nawet jeśli pieszy ma pierwszeństwo na pasach, nie warto z tego korzystać zbyt pewnie, bo nie mamy szans w starciu z pojazdem. Jeżeli zauważę, że samochód nie zwalnia lub jego prędkość stanowi poważne zagrożenie w razie zderzenia, nie wchodzę na pasy. Zachęcam wszystkich do podobnego podejścia – warto
@Helonzy bo ludzie przestali zwracać uwagę na pasach. Niektórzy mają nawet #!$%@? żeby spojrzeć czy nie jedzie jakiś samochód tylko są wklejeni w ekran telefonu. Mają pierwszeństwo, więc idą pewniakiem, bo przecież samochód może z 50 wyhamować do 0 na dwóch metrach. Ten kto wymyślił żeby piesi mieli pierwszeństwo chyba się z #!$%@? na głowy pozamieniał.