Wpis z mikrobloga

Moja ulubiona pizzeria od stycznia wprowadziła podwyżkę cen 25 proc, dodatkowo każą płacić za pudełko 2,5 zł i zrezygnowali z darmowego sosu do pizzy xD czekam aż w restauracji na miejscu każą mi płacić za używanie ich sztućców. Od dłuższego czasu mam to samo podejście to knajp: NIECH ZDYCHAJĄ
Aż przykro się robi jak przypomnę sobie, jak wspieraliśmy restauratorow podczas Covidu. Teraz się odwdzięczają
@Volantie oczywiście że ten sam rozmiar.
W papajohns miałem historie to gdzieś z 2018-2019 duża pizza była tańsza niż w 2023 MAŁA.

@Pieskor @SzejdiSlimSzejdi
Ja wychodzę z tego samego założenia.
Nie będę płacił za gówno placek 60zl jak zrobienie samemu kosztuje ułamek tego a smakuje wcale nie gorzej.

Oczywiście cen nie obniżą, zostaje tylko nadzieją że przestaną podwyższać 20% rocznie i w końcu inflacja ich dogoni i przestanie być to tak absurdalnie
@hpiotrekh ok, no to sie nie dziwie. Ja tez rzadziej zamawiam pizze, ale na to 2 rzeczy sie zlozyly tj. wysokie ceny plus jestem na diecie.
Ale wczesniej jak nawet nie bylem na diecie to rzadziej zamawialem.

Wydaje mi sie, ze przez te podwyzki znow gastro bedzie sie zamykac.
@Volantie nie znamy rynku więc może i koszty są duże ale taki Szwejk w wawie ma z kilkadziesiąt stolików na różnych poziomach, ogrzewany taras na zimę, jest w centrum Wawy a jak poszliśmy tam pierwszy raz z miesiąc temu w niedzielę to wielki sznycel za chyba 30, litr piwa za chyba 16, dali jeszcze czekadelko i nie dałem radę zjeść wszystkiego.
I takich cen w sumie oczekuje od lokalu. Realnych, a nie
52 zł za placka co we Włoszech kosztuje 7-10 euro xD


@kokos24: I co smieszniejsze, w topowych knajpkach z pizza neapolitanska w Warszawie pizza kosztuje mniej niz z jakichs podlych #!$%@? na telefon typu Pizza na wypasie, San Giovanni i inne pizzopodobne twory sieciowkowe i nie tylko xD A cene placka potwierdzam, w Neapolu pizzka 5-10 eur, w zaleznosci od kompozycji i fancy miejsca.

Niektorzy tutaj pisza o rozmiarze. Hmm, srednia
@Pieskor: ja też już staram się nie jeść, może raz na idk miesiąc/dwa kupię w pizza hucie jak jest promocja 2 za 1 w środy bo wtedy to jeszcze jest cena hacząca o normalność. Trzeba po prostu liczyć na to że tych januszy w końcu #!$%@?, i pogodzą się z tym że będą mogli kupić tylko coupe za 300k a nie suva za pół bańki i obniżą ceny
@XpedobearX:

I co smieszniejsze, w topowych knajpkach z pizza neapolitanska w Warszawie pizza kosztuje mniej niz z jakichs podlych #!$%@? na telefon


mi daleko do Wawki, ale u mnie w mieście jest dokładnie to samo i od jakiegoś czasu się zastanawiam o co chodzi XD są 2 pizzerie takie na prawdę włoskie, zajebiste składniki, zajebisty placek, no wszystko si. Jedna z nich ceny rzeczywiście winduje, ale druga o ile kiedy wchodziła
zagraniczne produkty dobrej jakości i nie trzeba nic importować


@Akko: A skąd niby masz zagraniczne produkty jak nie z importu. Co za różnica czy importuje firma czy pośrednik? Mutti to też import bo robią swoje puszki z włoskich pomidorów.

Z ciekawości - co Ci tam nie pasuje?


@ourajtt: Porównując do tego co pamiętałem pizza była po prostu gorsza. Co prawda rzadko tam chodzę i może po prostu źle trafiłem ale
@Escalade: Ale my tu mówimy o importowaniu małych ilości np. regionalnych i specyficznych Włoskich produktów przez jakieś hipsterskie pizzerie klepiące neapolitanę. Takie coś może być rzeczywiście kosztowne. Przecież #!$%@? logiczne, że mutti nikt nie będzie specjalnie sprowadzał skoro można je kupić w makro czy nawet carrefurze xD