Wpis z mikrobloga

Wracając kiedyś z Bieszczad zatrzymaliśmy się na noc w Ostrowcu Świętokrzyskim właśnie, to była sobota i gdyby nie smutny "zlot foodtrucków" na rynku to dosłownie musielibyśmy iść spać do hotelu o 18, bo NIC TAM NIE MA. Kościół, lumpeks, lombard, zapętlić i voila. Wspołczuję młodym ludziom, którzy tam mieszkają (a sam mieszkam na wsi)
@kayleigh1507

Wiesz, że 4k na rękę to minimalna + 700 zł?


Kurde. Dobra ale to bez znaczenia. Podtrzymuje twierdzenie, że 4k na rękę to starter pack. 5k z nadgodzinami. Koledzy zarabiają tak 5-7k w jakiś tam zawodach robotniczych. Niech żona coś dorzuci i można żyć bo rata kredytu kosztuje dwa razy mniej i usługi tańsze.
@Kalosz667: Pracujesz zdalnie xD Jacy wy jesteście odklejeni

Wyobraź sobie że w Warszawie też muszą pracować sprzątaczki, kierowcy śmieciarek, kelnerzy, robotnicy budowlani i drogowi.

Odpowiedz sobie na pytanie jakby wyglądała Warszawa jeśli oni wszyscy wynieśli się do Ostrowa Świętokrzyskiego. I czy to fanaberia że chcą mieszkać w Warszawie.

Juz kolejny bzdurny komentarz w tym stylu do kolekcji
@Szalom: no właśnie
W Warszawie też są sprzątaczki, pracownicy stacji benzynowych i macdonalds gdzie jest minimalna +300 zł czasem
Więc dlaczego oni nie powiedzą szefostwu
"od jutra chcemy 5k netto, jak nie to wyjeżdżam do Ostrowa świętokrzyskiego bo licząc koszty życia to i tak lepiej na tym wyjdę"
Tymczasem każde miasto 20k-100k mieszkańców w Polsce


@Kalosz667: i co to udowadnia, że da się kupić w powiatowym 33 metry za stosunkowo małe pieniądze? Dopóki w Polsce nie będzie jednej nieruchomości za mniej niż 300k to nie można narzekać na rynek nieruchomości? Dla rodziny sensowne opcje zaczynają się od ~100 metrów, z każdej oferty którą wysłałeś to nadal ok. pół miliona złotych, za mieszkanie w powiatowym bez większych perspektyw.

Czujesz jakiś