Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
@agareas: Jak masz się gdzie ogarnąć rano to bez problemu. Sam jeżdziłe ponad 20 km codziennie w jedną i drugą stronę i to było świetne przeżycie zamiast cisnąć się w zbiorkomie z samego rana.
Wiadomo, jak lało czy cholernie wiało to nie miało to sensu ale w innych wypadkach starczał dobry ubiór i jazda.
Znam ludzi którzy dojeżdżają cały rok i po 30 km w jedną stronę.
Jak masz gdzie się przebrać w świeże ubrania to spoko, ja jeżdżę cały rok z wyjątkiem dużych mrozów bo mi wtedy zamarzaja linki od przerzutek i hamulców i przestaja działac
@agareas: wszystko zależy jaka to droga. Jeśli z porządnym poboczem, to latem jak najbardziej. Jeśli typowa polska powiatówka bez poboczy, to latem robi się ryzykownie a zimą, podczas deszczu, mgły - ekstremalnie niebezpiecznie i lepiej sobie odpuścić. No chyba że jakiś kosmos i masz np. euroVelo z domu do pracy to śmigasz cały rok (⌐͡■͜ʖ͡■)
@agareas: Kumpel dojeżdżał 16 km czy to lato, czy zima. Pracowałam z nim dwa lata to przez te dwa lata cisnął cały czas rowerem. Praca w biurze, więc ruch pożądany, a i miał miejsce żeby się przebrać.
@agareas: Pod warunkiem, jeśli jest ciepło, nie wieje i nie leje. Czyli najzimniejsze miesiące (listopad, grudzień, styczeń, luty oraz marzec) raczej odpadają, ale w pozostałych miesiącach większość dni będzie się nadawała na "rowerowy" dojazd do pracy, w końcu to tylko 11 km.
@agareas: w lecie na luzie, na 7 to jest na tyle chłodno, że nawet się nie spocisz jak będziesz spokojnie pozostałe pory roku to już gorzej z pogodą, jak Ci nie przeszkadza zimno i deszcz to jeździj
Nie no rowerowe świry mówią, że przecież to mała trasa, 30 minut i jesteś. Inni, że przecież się nawet nie spocisz XD
K---a to jest 11km, będzie jechać pewnie z 50 minut i spoci się na pewno. A już szczególnie chociażby stopy, jeśli ma prysznic w pracy to tak, jeśli nie to nie warto.
@agareas: znam dwóch koleżków, którzy dojeżdżają rowerem jeden 10km drugi 12km, cały sezon poza zimą jeżdżą, ale mają rowery w cenie 20-letniego auta marki premium. ( ͡°͜ʖ͡°)
@agareas: mam do roboty równe 9,5km, trasa w 100% beton/asfalt bo to miasto, dojeżdżam jakieś 30 minut (światła, skrzyżowania itd). Dopóki jest powyżej 0 stopni to jade rowerem, jak jest na minusie te -3 i wiecej to sobie odpuszczam bo jest troche za zimno, + dojeżdzam do pracy spocony. Poza tym to luzik, na spokojnie zwykłym rowerem dojedziesz. Tylko zostawiłbym sobie zapas 45 minut na wszelki wypadek.
@agareas: Nie ma najmniejszych szans. Dorosły człowiek jest w stanie przejechać dziennie 500-600 metrów. Profesjonaliści na Tour de France najdłuższe etapy mają ośmiokilometrowe.
Oświadczenie babki która nadzorowała loterię - czyli wychodzi na to że wszystko było legalne i co najlepsze zatwierdzone przez urząd skarbowy. A teraz policja nagle stwierdza że była nielegalna i robią akcję jakby aresztowali pablo escobara
Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower.
Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś?
#rower #rowery
@agareas: deszcz, śnieg, wiatr, mijające cię na centymetry ciężarówki. Przecież to nie jest godne
Rowerem możesz sobie latem po mieście typu Kraków czy Warszawa kawałek podjechać, a nie 11km po wioskach xD
Bądź dorosły, kup auto
Wiadomo, jak lało czy cholernie wiało to nie miało to sensu ale w innych wypadkach starczał dobry ubiór i jazda.
Znam ludzi którzy dojeżdżają cały rok i po 30 km w jedną stronę.
@K-S-: a jakieś źródło na potwierdzenie tej tezy?
No chyba że jakiś kosmos i masz np. euroVelo z domu do pracy to śmigasz cały rok (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@agareas: Polecam.
@Norskee: a znasz jego odpowiednik z bardziej ściętą ramą żeby było łatwiej wsiadać
Ale widzę wyżej że ma prawo jazdy na samochód więc go to nie dotyczy.
pozostałe pory roku to już gorzej z pogodą, jak Ci nie przeszkadza zimno i deszcz to jeździj
K---a to jest 11km, będzie jechać pewnie z 50 minut i spoci się na pewno. A już szczególnie chociażby stopy, jeśli ma prysznic w pracy to tak, jeśli nie to nie warto.
@seniorwykopek: Elektryk i problem pocenia znika.