Wpis z mikrobloga

@Loginconajmniej4znaki: słowem klucz jest tam "na budżecie" i wnioskuję że od innych książek/filmów z przepisami może różnić się podejściem autora do ilości składników w daniu a nie #!$%@? "garści orzechów #!$%@? wie jakich" które będę musiał kupić w opakowaniu za 18,99 i użyć tylko do tego przepisu xd a później #!$%@?ć bo się zepsują czy coś xd gdyby to była "dieta" to rozumiem że mogą występować obawy o moją ułomność, ale
@chodznapole: Jedz to co lubisz, zamiast się bawić w dietę, która ci się znudzi. Dieta nie ma aż tak dużego wpływu i tak koniec końców bardziej umięśnieni będą goście, którzy jedzą gówno i mają słaby tryb życia, ale trenują od dziecka i mają dobrą genetykę niż gymcele, którzy pilnują makrosów co do grama xd