Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@zbrodnia_i_kawa Wiadomo, prawo nie zakazuje zachowywania się jak małpa. Wystarczyłoby stanąć trochę dalej, jeśli nie chce się przejść przez ulicę i problem by nie istniał, ale ja mam prawo, ja będę z niego korzystać! Oj, Janusze, mentalne Janusze...
@PsiPatrolek sytuacja sprzed chwili. Zatrzymuje się na pasach bo stoi madka z kaszojadem. I #!$%@? wie co zamierza, niby chce przejsc ale pokazuje mi żebym jechał. Ja jej #!$%@? żeby przełaziła bo nawet już gość z naprzeciwka się zatrzymał. I tak sobie staliśmy dłuższą chwilę zanim zdecydowała się przejść
@PsiPatrolek: pamiętasz jak bawiłeś się w chowanego w podbazie z innymi dzieciakami i zawsze do was przychodził taki jeden stary dziad z pretensjami i nie mogliście pojąć jak można być takim zj***, a gdy pewnego dnia umarł to się wszyscy cieszyli, teraz ty jesteś tym starym zrzędliwym dziadem
@Wszystko_albo_nic chodzi o sytuację, w której zatrzymuję do zera się autem przed pasami, a kobieta nie ruszy póki nie spojrzę na nią, w jej oczy. Takie rzeczy spotykam nawet na drogach jednokierunkowych z jednym pasem ruchu
kobieta nie ruszy póki nie spojrzę na nią, w jej oczy


@KisielBB: nie wiem ile razy dziennie korzystasz z przejscia dla pieszych, ale juz nic nie jest w stanie mnie zdziwic. Zdarzylo sie nawet, ze sie koles zatrzymal i byl mocno zajety pisaniem wiadomosci na telefonie i samochod zaczal sie toczyc. Moze te baby robia to dla swojego bezpieczenstwa - masz kontakt wzrokowy - jestes przytomny i ja swiadomie nie rozjedziesz.
@mannoroth: @thekrepa: To ja jestem jakiś dziwny, bo mnie bardziej #!$%@?ą młodzi którzy bez żadnego akcentowania wchodzą na pasy że trzeba dawać po heblach, albo rowerzyści którzy nie schodzą z roweru. Ewentualnie święte krowy gdzie wiek nie ma znaczenia. W przypadku starych bab spokojnie i bezpiecznie wykonasz manewr i każdy jest zadowolony, w innym przypadku to wszyscy wokół się zastanawiają co za tango na jezdni #!$%@?, hamujesz z piskiem, trąbisz
@PsiPatrolek: Cała prawda. Mój ojciec ogólnie był spokojnym kierowcą, i przez 50 lat sam nigdy nie spowodował wypadku. Jednak jak mu ktoś zajechał drogę, to się odpalał i zawsze mówił "Obyś się #!$%@? na następnym drzewie zatrzymał". No i kiedyś białe Mondeo mu drogę zajechało, powiedział swoje magiczne zaklęcie i gość dwa kilometry dalej dachował. Od tego czasu staram się nie drażnić innych kierowców, bo kto wie, może to nie było