Wpis z mikrobloga

Siema byczki.
Dzisiaj pierwszy dzień na planie od @Kasahara i BYŁ OGIEŃŃŃŃŃŃŃŃŃ

Plan nastawiony na górę czyli to co chłopy jedyne robią.
Wyciskanie z pauzą w połowie było dla mnie nowością, ale poszło. Na przysiadach źle policzyłem i pierwszą serię zrobiłem większym ciężarem.
Bułgarów się obawiałem bo pierwszy raz robiłem i było ciężko, następnym razem zmniejszę ciężar i mam wrażenie, że ławka była za wysoka.
O dziwo udało mi się zrobić 3 chin upy chociaż myślałem, że nawet jednego całego nie dam rady.
Biceps Curls wydawało mi się, że łatwo będzie a jednak ciężkie dosyć.
Na szczęście w miarę wszystko udało się zrobić i trzymać planu bo inaczej nie byłoby przyrostów i za miesiąc widzę się z większym ciężarem.

#mikrokoksy #silownia
przegro_pisarz - Siema byczki.
Dzisiaj pierwszy dzień na planie od @Kasahara i BYŁ OG...

źródło: Zrzut ekranu 2024-02-05 124801

Pobierz
  • 14
@przegro_pisarz:

To program pod zwiększenie wyniku 1 RM na klatkę w formie zasad trójboju. Gdzie kluczowa jest faza ekscentryczna wariacje takie jak spoto press czy pause halfway down pozwalają na naukę lepszej kontroli sztangę w tej fazie.

Zresztą jakakolwiek izometria jest słaba jeśli patrzymy na hipertrofię - ale nie takie jest założenie planu a szczególnie jego części skupiającej się na wyciskaniu sztangi
@przegro_pisarz: hejto nie czytaj, bo tam tagi związane z siłownią mają bardzo słaby poziom merytoryczny. To powyżej tylko to potwierdza - ktoś #!$%@? bez zrozumienia tematu.
Pauza w połowie uczy dobrze kontroli ciężaru, utrzymywania napięcia oraz prawidłowego toru ruchu. Do tego izomeria w okolicach tzw. sticking point pozytywnie wpływa na siłę właśnie w tych konkretnych fazach, gdzie zwykle sztanga się zatrzymuje. Czy to potrzebne i "lepsze" od pauzy na dole ruchu?
@onepnch: ten dziadek, to Jan Łuka. I faktycznie robił ćwiczenie w sumie z trzema pauzami. Tylko odwrotnie najpierw pauza na dole a później ok. 5 cm nad klatką i następna w połowie ruchu. Jeżeli o to chodzi, to wg. mnie to dość kontrowersyjna metoda. Mimo, że pan Janek to całkiem solidna szkoła dla początkujących, to w zasadzie żadnych zaawansowanych zawodników nie wypuścił spod swoich skrzydeł.
@Kasahara: fajnie wygląda te FBW, chyba zacznę sobie od przyszłego tygodnia. Czy wiosłowanie pendleya albo wiosłowanie hantlem byłoby rozsądnie zamienić na wiosłowanie półsztangą? Lubie to ćwiczenie i wchodzi mi o wiele lepiej niż wiosłowanie pendleya :)