Aktywne Wpisy
![DFWAFDS](https://wykop.pl/cdn/c0834752/15534295b4400a0c54381796f480de70dd97c594025249362575fd43ec4dd5f5,q60.png)
DFWAFDS +222
#przegryw koliedzy wczoraj pisałem że uderze do julki z pracy i zapytam czy ze mną wyjdzie gdzieś sobie. Podszedłem do takiej jednej co wydaje się huopu sympatyczna. Zrobiłem tak jak napisał @K-S- i chciałem zaprosić na pizze.
Pytam, "co robisz w piatek po kołchozie, może pójdziemy na pizze i jakieś alko" a ona "ok, tylko nie w piątek tylko w sobote ma czas" i umówiony huop jest na sobote popołudniu. Coś za
Pytam, "co robisz w piatek po kołchozie, może pójdziemy na pizze i jakieś alko" a ona "ok, tylko nie w piątek tylko w sobote ma czas" i umówiony huop jest na sobote popołudniu. Coś za
![TrexTeR](https://wykop.pl/cdn/c0834752/41c98cbda7694629569ef815eb878615aa915be183f248284f1eb0b0b8bf3074,q60.jpg)
TrexTeR +8
Pytam się, bo jestem ciekawy - czy tylko u mnie w domu mówią „słychać” w sensie czuć jakiś zapach?
Np. ktoś może powiedzieć, że "słychać spalenizną w domu”, co oczywiście oznacza "czuć spalenizną w domu”.
Podlasie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#podlasie #jezykpolski #kiciochpyta #bialystok
Np. ktoś może powiedzieć, że "słychać spalenizną w domu”, co oczywiście oznacza "czuć spalenizną w domu”.
Podlasie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#podlasie #jezykpolski #kiciochpyta #bialystok
Jeszcze 4 lata temu każdy codziennie do biura chodził na 8h, rozmawiał z ludźmi twarzą twarz, miał spotkania, dyskusję przy kawce i była to normalność. A teraz każdy wykopek broni swojej prywatności i oburza się, jak to by miał na jednym daily dziennie mieć włączoną kamerkę xD
Przecież 'co ich obchodzi jak wyglądam, może pokoju nie mam ładnego (jest blur od tego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), w robocie mam robić a nie wyglądać, co jeszcze sobie wymyślą'. A inny ma ADHD i woli się nie pokazywać, następny jest introwertykiem itp itd
W mojej firmie jest to standard, z czego się cieszę, i nikt problemów nie robi. Przynajmniej nawet na 20 minutowym spotkaniu można zobaczyć z kim pracujesz, normalnie pogadać, pośmiać się, zobaczyć reakcję ludzi podczas dyskusji czy nawet spędzić 30 sekund na gadaniu o niczym (a jest to zdecydowanie łatwiejsze jak widzisz rozmówców)
Lepsze to niż gadanie z wymutowanym typem z wyłączoną kamerką który Ci odpowie po 15 sekundach jak zadasz pytanie. I nie wiesz czy akurat konsole pauzował, walił konia czy może go z drzemki wyrwałeś.
Wyłączam powiadomienia bo zaraz się shitstorm zacznie, specjalnie dla Ciebie @420_3 ;)
#pracbaza #pracait #praca #programista15k #it #dyskusja
@ATAT-2: Jak ktoś nie uważa to widocznie nie powinien byc na spotkaniu. Ja tak robie - na gownospotkaniach wylaczona kamera + mute i albo pracuje w miedzyczasie, albo robie sobie obiad, albo sprzatam, albo robie cokolwiek innego
@ATAT-2: Odniosłem się ściśle do kamerek, na resztę nie odpowiadałem, bo mnie nie rusza. Nie bez powodu ludzie przyczepili się tylko wyłącznie do tego fragmentu, nie do innego.
@komakow: jak ja już lata temu pisałem, że jedynym plusem pracy zdalnej jest brak dojazdu do biura, to raczej wszyscy mnie minusowali.
Także tak, nie zrozumiałeś o czym piszę ani o co pytałem
@ShortyLookMean: Dla mnie to jest tez minus. Wiadomo, zbiorkom nic specjalnego ale przynajmniej człowiek książki czytał
@mirkw88d: a czy ja gdzieś pisze argument o poznawaniu kolegów?
Jak siedxiales kilka lat w biurze to też do nikogo się nie odzywałeś bo 'mam kolegoq poza pracą' czy jednak raz na jakiś czas pogadałeś czy pzoartowales bo jednak przyjemniej w takiej atmosferze pracować?
@ATAT-2: xDDDDD A #!$%@? cię to obchodzi czy ktoś 1 minutę przed rozmową z tobą pisał na wykopie czy obczajał dupy na tinderze. Ty pewnie przed callem wyłączasz kamerę i grzebiesz brudnymi paluchami w nosie, a potem
Gdzie osoby siedzące 5 metrów od siebie muszą się i tak "zdwaniać na call" bo jedna osoba akurat pracuje w biurze 1000km dalej i muszą się przekrzykiwać.
Gdzie jeszcze dodatkowo wydajność w takim hałasie spada o 50% bo bardzo ciężko się skupić, gdy w każdym boksie sobie ludzie głośno plotkują albo siedzą na callach, co chwila wstają
@mirkw88d: nie wiem ile masz lat, ale po 30, kiedy masz rodzinę i dzieci, a kumple tak samo to jak się spotkam z kimś z moich znajomych raz na dwa tygodnie to i tak jest sukces, a spotkanie w gronie kilku osób jest raz na kilka miesięcy.
Jeżeli taka częstotliwość interakcji miedzyludzkich
@deletenomads: Sam sobie zaprzeczasz
- wielu ludzi spotyka się z nieprzyjemnościami w związku ze swoim wyglądem
- nie są to tylko "z dupy przykłady które sumarycznie dotyczą moze 1%"
- dokładny procent ludzi pokrzywdzonych nie ma wpływu na siłę argumentu, ponieważ każdy w dowolnym momencie może się znaleźć w takiej sytuacji, a więc każdemu powinno zależeć żeby mieć prawo do prywatności - bez potrzeby tłumaczenia się przełożonym.