Wpis z mikrobloga

To ja za każdym razem jak sobie przypominam, że w październiku udało się pogonić pisowców dosłownie w ostatnim możliwym momencie.
Już teraz jest straszny burdel ciężki do ogarnięcia, a po czterech kolejnych latach betonowania systemu, obsadzania wszystkich instytucji partyjniakami i wszechobecnej propagandy z mediów orbanizacja Polski zostałaby domknięta na amen. Mariuszek by pegazusował dalej, rachonie udawały dziennikarzy, a setki działaczy oraz ich bezimiennych krewniaków i znajomych ciągnęły hajs ze spółek skarbu państwa.
#sejm #bekazpisu #polityka
lkg1 - To ja za każdym razem jak sobie przypominam, że w październiku udało się pogon...

źródło: Clipboard01

Pobierz
  • 25
XD
Pokonaliście dyktatora kartką wyborczą, a on grzecznie oddał władze, a powołana przez niego neo - izba SN uznała ważność wyborów.