Wpis z mikrobloga

@lexico: Chęć pokazania się z najlepszej strony nie musi oznaczać od razu chwalenia się hajsem. Żyjemy w społeczeństwie. Ja nie zarabiam 25k ale nie łażę w dresach na codzień. I nigdzie nie jest napisane że ma być najnowsze auto albo markowe ciuchy tylko żeby typ wyglądał jak człowiek. Sorry ale jak jesteś w związku to twoje zachowanie i prezencja rzutuje też na partnera. W podartych gaciach bym nie wyszedł na miasto
@lexico ale co ma najnowszy samochód do tego żeby nie wyglądać jak fleja.
Ten opis wygląda jak skrajne skąpstwo a nie rozsądne gospodarowanie pieniędzmi.

Już #!$%@? z samych względów bezpieczeństwa warto kupić nowsze auto a nie jeździć starym rozwalający się #!$%@? któremu strefa zgniotu koczy się w okolicach bagażnika. Jak kogoś nie stać, trudno się mówi, jezdzi tym czym moze ale jak kogoś stać i ryzykuje życie własne i baby bo se
@WielkiNos: Jak kupi nowy to będzie musiał cały czas w niego wkładać masę pieniędzy. Przeglądy, wymiana materiałów eksploatacyjnych, zmiana opon itd. To wszystko kosztuje drugie tyle co samochód. #!$%@?ć się w kolejny kredyt, mając na głowie kredyt hipoteczny to gruba przesada. Też bym starał się pozbyć problemu zamiast udawać, że go nie ma wydając pieniądze na jakieś niepotrzebne pierdoły i to tylko po to żeby zaspokoić zachcianki różowego paseczka. Myślę, że
@pietryna123 ja tak 6 kupilem w kombi, wspanialy samochód to był. Bity bardziej niz Polska w 39, a na autostradzie 190 wyciagał(jak z gòrki I w lato). Ale po 9 latach na przegladzie powiedzieli mi " Panie tam juz podwozia nie ma" ja z łzą w oku odpowiedzialem że wiem. Jednak przegladu nie chcieli mi dac I musialem zezlomowac bidake, a teraz CX5 jezdze, tez polecam 2.5l silnik a tylko
Już #!$%@? z samych względów bezpieczeństwa warto kupić nowsze auto a nie jeździć starym rozwalający się #!$%@? któremu strefa zgniotu koczy się w okolicach bagażnika. Jak kogoś nie stać, trudno się mówi, jezdzi tym czym moze ale jak kogoś stać i ryzykuje życie własne i baby bo se przyoszczedzi to to nie jest rozsądek a głupota.


@MamMalegoSiurka: Samochód to tylko narzędzie. W zasadzie nieprzydatne, jak mieszkasz w centrum dużego miasta i
mam wrażenie, że to dosłownie o moim znajomym ( ͡° ͜ʖ ͡°) zarobki na oko strzelam podobne, a chłop jeździ jakimś starym gruzikiem, na wakacje nie lata w żadnego drogie i popularne miejsca tylko gdzieś po Polsce, ubrania jakieś zwykle z sieciowki czy innego lidla, nie do odróżnienia od osoby zarabiającej okolice najniższej krajowej


@xPekka: no i słusznie. Jakbym zarabiał milion miesięcznie to bym nadal jeździł swoim
mam wrażenie, że to dosłownie o moim znajomym ( ͡° ͜ʖ ͡°) zarobki na oko strzelam podobne, a chłop jeździ jakimś starym gruzikiem, na wakacje nie lata w żadnego drogie i popularne miejsca tylko gdzieś po Polsce, ubrania jakieś zwykle z sieciowki czy innego lidla, nie do odróżnienia od osoby zarabiającej okolice najniższej krajowej


@xPekka: zapewne pochodzi z biednej rodziny i tak był w domu nauczony -