Wpis z mikrobloga

Byłem u konowała (pani endokrynolog), spojrzała na badania, powiedziała że wszystko raczej ok, do znacznej większości objawów się w ogóle nie odniosła, 10 minut i cyk 200zl. Zero pomocy, zaleceń. Już w internecie samemu się więcej dowiem. Pozostaje mi NFZ

To nie jest kraj dla chorych ludzi (⁠⁠)

#zalesie #medycyna #endokrynologia #lekarz
  • 37
wziąłeś pod uwagę opcję, że faktycznie wszystko jest ok? XD


@Notes: a przeczytałeś co napisał OP?

do znacznej większości objawów się w ogóle nie odniosła


OP ma objawy, do których lekarz się NIE ODNIÓSŁ. To tak jakbyś poszedł do lekarza pierwszego kontaktu zagilany, z temperaturą, a on by powiedział, że "wszystko raczej okej" ....

Czytajcie ze zrozumieniem...

@Kamero Jeśli Trójmiasto, to mógłbym kogoś polecić.
@panKrzysztofKrawczyk tia… objawy :)
Prawda jest taka, że jak masz zwracać uwagę na wszystkie objawy jakie występują to już dawno nie powinieneś żyć.
Niektóre jak to ładnie nazywacie objawy pojawiają się czasowo albo w różnych organizmach oznaczają różne rzeczy.
Domyslam się, że lekarzem raczej nie zostaje się po to, żeby się na tym nie znać i odsyłać do domu chorych ludzi.
No ale randomowe wykopki widzą lepiej…
Napisalem ten tekst bardziej w
Jak masz 37,1° temperatury to też biegniesz na OIOM?


@Notes: Nawet GDYBYM poszedł z 37,1 na OIOM, to lekarz ma obowiązek powiedzieć co i jak - czym się przejmować, a czym nie. Nie poinformowanie pacjenta co jest okej, a co nie jest konowałstwem. Klient płaci 200zł za KONSULTACJĘ, której nie dostaje. Idziesz do fryzjera, mówisz, że masz za długie włosy. Ten patrzy na ciebie i mówi, że wg niego jest
@panKrzysztofKrawczyk no ale zapłacił 200zl o lekarz obejrzał wyniki i powiedział że jest ok…
Miał mu choroby na siłę wymyślać bo zapłacił? XDdddddd ile klas podstawówki skończyłeś?

I wlansie nie - jak masz podwyższoną temperaturę to nie idzie się na OIOM ani na izbę przyjęć… no chyba, ze jest się debilem i nie odróżnia lekarza w szpitalu od lekarza w Przychodni.
No ale jak OP chce to niech idzie na konsultacje do
@Kamero dokładnie. Jak nie może pomóc to nie powinna kasować pieniędzy chyba? Za co jej się płaci w tym wypadku? Za brak pomocy? W moim życiu było wiele takich przypadków, że konował nie słuchał, nie chciał pomóc a pieniądze brał
@Kamero: Oni, prawnicy, politycy i dziennikarzyny. "Panowie życie" - kasty które mogą więcej. Trzeba się było zapytać czy chociaż za te 200 zł może ci herbaty zrobić bo usługi to ty nie dostałeś w zasadzie żadnej.
no chyba, ze jest się debilem


@Notes: NAWET DEBILA lekarz ma obowiązek obsłużyć tak samo jak noblistę. Nie ważna jest inteligencja danej osoby. Ważne jest obsłużenie klienta.

Miał mu choroby na siłę wymyślać


@Notes: nie - miał powiedzieć, że dane objawy mogą być z czymś związane albo że nie powinien się nimi przejmować, bo to normalne. A na pewno czego nie powinien robić, to olać pacjenta i się totalnie do
@ruszcz: tak, dokładnie i tacy dietetcycy wymyślają rozpoznania z dupy, nie mając żadnej wiedzy klinicznej. Norma to norma i nie ma co się na siłę doszukiwać choroby. Tylko ludzie są obrażeni jak im się powie, że nadwaga i mityczna insulinooporność jest od braku ruchu i złej diety a zaburzenia snu od braku higieny snu i przebodźcowania od mediów. Każdy chce mieć rozpoznaną chorobę, najlepiej poważną i żeby tylko leki pomagały a
@panKrzysztofKrawczyk ale przecież odniósł się i powiedział „że raczej wszystko jest ok”
Czego ty nie rozumiesz w tym prostym zdaniu.
Jakby olał to przecież popatrzałby na kartkę i powiedział „uhum” i „do widzenia”
Czego wy potrzebujecie? Opoerdolenia gały albo trzygodzinnej pogawędki przy kawie na temat waszych schorzeń? Kończę odpowiadanie na twoje komentarze bo widzę że trafiłem na Karen co wie wszystko lepiej. Miłego dnia