Wpis z mikrobloga

Każda praca ma swoje zagrożenia i choroby zawodowe


@OpowiedzMiCos: Daj mi inną pracę fizyczną w której tak mocno eksploatujesz oczy, kręgosłup, ramiona, płuca, słuch oraz ryzykujesz pokaleczeniem szlifierką z którą pracujesz cały czas xD. Spawacz to przeeebana robota i mój wujo teraz 20k to wydaje na terapeutów dzięki którym może w ogóle wysiąść z auta.
@Quzin daj spokój 8 lat jako ślusarz i mi styka. Najpierw sobie pospawasz, nawdychasz się, wysuszysz błony śluzowe, potem szybko myk na montaż, przewieje cię, załatwiasz zatoki. Wracasz bierzesz szlifierkę, napieprza cię łokieć bo już masz zwyrodnienie, to idziesz postać przy obrabiarce w przeciągu. Bolą plecy, kupa dni w masce, opary, pyły, rozpuszczalniki, skaleczenia.
Dodatkowo każdy przychodzi z byle gównem bo jesteś od wszystkiego.
Fajna robota na kilka lat, szczególnie na swoim,