Wpis z mikrobloga

gdybyście kupowali drugi raz mieszkanie, co byście zmienili? wybralibyście z rynku wtórnego/pierwotnego? zwrócili uwagę na coś na co nie patrzyliście wcześniej?

w 2024 będę prawdopodobnie się rozglądał (o ile jakikolwiek bank da mi kredyt bo jest spora szansa że na początku roku przejdę na b2b) i jestem bardziej przekonany do rynku wtórnego + powolnego remontu w razie czego, no ale że dopiero zaczynam to niezbyt wiem co i jak. Do tej pory wynajmowałem jedynie kilka mieszkań to przynajmniej w tej kwestii wiem co chcę/nie chcę u siebie mieć, ale niezbyt to koreluje z kupnem

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #kupnomieszkania
  • 68
@oreze ja bym patrzył na to, że najlepszy sąsiad to taki z 10 metrów minimum od płotu, za 3 metrowymi tujami/krzewami.
Dwa nigdy do bloku. Mam dosyć użerania się z ludźmi. Jestem prezesem wspólnoty i to najgorsze co mnie mogło spotkać. Wykłócać się z sąsiadami o wpłaty na fundusz remontowy itd.
Jeśli rynek wtórny to sprawdzałbym:
- dach - szczelność, grzyb, wykonanie, szczelność orynnowania,
- piwnica - sucho, brak smrodu itd
-
gdybyście kupowali drugi raz mieszkanie, co byście zmienili?


@oreze: Cenę. Kupiłbym to samo mieszkanie za mniejszą cenę. A poza tym, to chyba nic.
@oreze: Kupowac z myślą o przyszłości. Kupilem pierwsze mieszkanie 63m2, na poczatku mieszkajac samemu bylo to dużo miejsca w porownaniu do pokoiku, w którym kiedys żyłem - (sypialnia, pokoj zabaw/pracy, salon, dwie łazienki). Teraz żyjąc 2+1 jest już ciasno i potrzebuje dużo większego na swoje potrzeby.


@izydorczyk-sebastian: lol, sugerujesz, zeby singiel od razu kupowal sobie 100m^2?
@eehhh: Z perspektywy czasu widzę, że to byłby lepszy wybór finansowy jeżeli masz długoterminowy plan założenia rodziny 2+2.

Za 2 mieszkania (63+100) wydam sumarycznie 2,5-3x tyle co za jedno 100m wtedy. Nastąpiła dynamiczna dewaluacja pieniądza, a ja myślałem, że w pierwszym to bede mieszkał spokojnie z 15 lat. Życie zweryfikowało. Czy teraz równie dynamicznie ceny będą rosnąć? wątpie, jesteśmy blisko lokalnej górki na nieruchomościach.
Od razu rzuciło mi się w oczy jak wszyscy mówią to samo wbrew narracji wykopowych "ekspertów" - "Gdybym wiedział to brałbym więcej m2 / wchodził w kredo po same kule"
xDD
@oreze: gdybym miała kupować ponownie z wtórnego - a mieszkam czwarty rok - wyciągnęłabym poprzednią listę, bo zwyczajnie jest dobrze. Z kasy zostawionej na niespodzianki, nie licząc tego, co widać było do zrobienia od razu, wydałam 10k na docieplenie od strony dachu. To zresztą było nie do sprawdzenia, bo zakup w porze letniej. Gdybym oglądała mieszkanie zimą, to z termowizją.

Z rzeczy nieoczywistych: przed wejściem oglądam elewację tego domu i najbliższych,
@oreze: przy samym zakupie bym nic nie zmienił. Dzielnica blisko centrum, metraż jaki zakładałem, miejsce w hali garażowej, ostanie piętro, ekspozycja zachodnio-północno-wschodnia. Ale za to majstrów wykańczających (a szczególnie tych robiących łazienkę) to bym trzy razy sprawdzał czy to co gadają i zrobili to jest dobrze (w internecie bym sprawdzał jak ma być).
@tajek: wszystko zalezy od pokolenia. Millenialsi (w tym ja 33lvl) kupowali te 5-10 lat temu pierwsze lokum. Trafili idealnie. Ludzie kupujący teraz (10 lat młodsi) są w dupie. Bardzo możliwe że aktualne ceny zostaną z nami przez okres bessy na rynku nieruchomosci jak to mialo miejsce po kryzysie 2008, wiec tak naprawde ich wartosc realna spadnie.
@oreze wtorne, lazienka wybrana z gotowych aranzacji w obi xzy innym markecie, szkoda czasu i nerwow na to wybieranie i tak na koniec nie jest to lazienka marzeń
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

mnie na jakiś dom, nawet


@oreze: Zbuduj sam dom 63m^2, albo cos podobnego i za ~300k masz dom a ni ejakies mieszkanie. Działke kupujesz ~15km od wiekszych mijescowości po taniości. Najlepiej budowac wlasnymi rekami, na yt jest multum poradnikow.
siłownia 6 groszy od metra za miesiąc u mnie jest)


@coo84: czyli płacisz jakieś 5 zł /mc za dostęp open do siłowni osiedlowej w bloku? Są tam dodatkowo pokoje dla dzieci i strefa coworkingu? (ʘʘ)

Nie pisz że to domena nowych osiedli tylko Twoje się wydaje wybitnie ekskluzywne. W moim mieście (wojewódzkim) nic takiego nie ma, pierwszy raz o czymś takim slyszę, a interesowałem się tematem.

Ok,