Aktywne Wpisy
WielkiNos +45
I tacy ludzie będą nas kiedyś leczyć. Porażający poziom wrażliwości, empatii i przede wszystkim logiki. Porównanie jedzenia do srania w wykonaniu studentki medycyny.
#p0lka #dzieci #karmieniepiersia #macierzynstwo #tatacontent #logikarozowychpaskow
#p0lka #dzieci #karmieniepiersia #macierzynstwo #tatacontent #logikarozowychpaskow
To jest naprawdę tragikomiczne; branża deweloperska, która cały czas wrzeszczała TANIO JEST, teraz kwiczy; WCALE TAK NIE WYWALIŁO.
Zobaczcie sobie na rynekpierwotny - najlepszy przyjaciel naganiaczy - ale tylko wtedy, kiedy pasuje do linii naganiania.
https://twitter.com/rynekpierwotny/status/1733065568930963651/photo/1
Friendship with rynerkpierwotny ended naganiacze? Z resztą danych realtime chyba też koniec przyjaźni - dobrze, że raport NBP ma kilkumiesięczny delay względem rzeczywistości, to można robić fikołki i się do niego tasować.
I tak się żyje - jak trzeba danych realtime to rynek pierwotny albo inne stronki z ofertami, które śledzą ceny (np. otodom, morizon itd), a jak na rynku jest gorzej i ceny spadają, to wtedy zawsze można się ratować raportem NBP, który ma kilka miesięcy delayu - prawie wystarczy, aby wybłagać jakiś stymulus z kasy podatnika.
Branża deweloperska w tym kraju to cholerna oligarchia - nie da się z nimi wygrać. Tylko płakać i płacić - aktualnie wszystko jest ułożone tak, że poprzez brak rzetelnych danych (czyli np. NBP w czasie rzeczywistym) można robić konsumentowi sieczkę z mózgu w dowolnym kierunku, który jest aktualnie korzystny dla lobbystów.
Ale to do czasu - jeszcze za naszego życia - 25-20 milionów ludzi i nieodwracalny trend spadkowy.
Ale bynajmniej deweloper w 2023-2024 się nachapał po pachy z drobniaków najbiedniejszych.
#nieruchomosci #mieszkanie #patodeweloperka #demografia
Normalne ceny, co tam dla poznaniaka 600 tysięcy za mieszkanie 40 metrów.
Zaraz na kredycie 8procent będą się o nie bili, bo będzie drożej
@haha123: Czyli uda ci się kupić tanio mieszkanie w 2060 roku, powodzenia. Tylko że migracji nie bierzesz pod uwagę xD Jeszcze dodajmy migrację wewnętrzną do dużych miast, to w Pcimiu potanieje, a w głównych miastach dalej w górę.
@onomatopejusz: e to jeszcze nie tak źle. Ja jak sobie sprawdziłem na sonarhome ile aktualnie jest wart mój kwadrat, który kupiłem na początku 2023, to się mocno zdziwiłem - wzrost o ~45%. 45% w kilka miesięcy.
Myślałem, że cena zatrzyma się na limicie dla singla - czyli na 699k. Ale gdzie tam - już ją przekroczyła z hukiem.
@haha123: Z Indii, Afryki, Bangladeszu. To trochę młodsze od nas społeczeństwa. No ale mówię, powodzenia w czekaniu 30 lat na kupno mieszkania.
@Bubbo: Indie się już od 2021 zwijają - https://timesofindia.indiatimes.com/india/world-population-day-indias-drastic-fall-in-tfr-reveals-population-boom-thing-of-past/articleshow/101664334.cms?from=mdr (TFR ~2.0).
Bangladesz to samo - https://www.statista.com/statistics/438186/fertility-rate-in-bangladesh/ (TFR ~2.0)
Afryka - tam jest w cholerę krajów - jednakże trend jest taki sam.
Za kilkadziesiąt lat po prostu nie będzie już skąd brać tych imigrantów ¯_(ツ)_/¯
Problemem jest tu patologicznie drogi wynajem (wynajem w DE jest śmiesznie tani przy polskim....), który zachęca do kupowania za wszelką cenę.
Hetman jest kolejnym człowiekiem deweloperów i będzie kontynuował rozdawnictwo.
Nie wiem, jak to inaczej podsumować, bo mamy z jednej strony masową produkcję klitek, a z drugiej - rynek, który wydaje się chłonąć je jak gąbka. W
Np.
https://twitter.com/Cyfrowy_Ja/status/1730576649626812667
https://twitter.com/Cyfrowy_Ja/status/1550216237711560709
I ogólnie wszystko co politycy produkują.
Jeżeli chodzi o demografię to, żeby nie denerwować ludzi katastroficzną przyszłością, wybrano podejście "DON'T LOOK UP".
Ale spokojnie, weryfikacja tych bajek ONZ o demografii przyjdzie jeszcze za naszego życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yuri_Yslin: ja to tylko o poranku każdego dnia proszę dobrego Boga, żebym zdążył w porę sprzedać mój kwadrat po dobrej cenie, nim to wszystko jebnie, a potem wyjechać gdzieś do Azji.
W kolejnych latach pewnie będzie bardzo wyraźny podział na bekowiczów i przegranych - jeszcze większy,
No tak, beka to killer dla ludzi, co wzięli byle gówno tanie w pośpiechu, a potem będą chcieli kupić mieszkanie 50 metrów a tam cena 1.5 miliona i pozamiatane
Już wolę nie wspominać o małżeństwach, które się rozwiodą, bo to już jest czysty przegryw - tracisz bekę i jesteś w punkcie wyjścia z niczym. A ceny odjechały.
HOME PRICES INCOME VALUE - wynosi 4.8
w 2008 roku kiedy rynek sie załamał było 4.3 a obecnie ceny sie załamała.
W poslce przeliczając ten sam wskaźnik mieszkania lub dom do zarobków rocznych
UWAGA UAWAGA - Wychodzi w mniejszych miejscowościach 12.3 a najwyższy jest w krakowie bo wunosi 18.5 !!!!
Cumbaja
@Yuri_Yslin: Przecież osoby z takimi zarobkami to płotki. Nawet jeśli są samotnymi kawalerami na diecie czokoszokowej i są w stanie zaoszczędzić co miesiąc 20k, to na M4 które kosztuje z wykończeniem 800k-900k i to na wygnajewie trzeba odkładać 4-5 lat. Na lepszą dzielnicę czy dom pod dużym miastem jeszcze więcej.
@Yuri_Yslin: Z osób, które znam (IT) większość ma jedno mieszkanie/dom, w którym mieszka i nawet nie myśli o kolejnym. Kreujesz sobie rzeczywistość z tym kupowaniem mieszkań przez takich biedaków.
@Pharos: No ale Twoja próbka to jakaś wąska grupa ludzi z Twojego bezpośredniego otoczenia ---> dowód anegdotyczny.
Chyba, że uważasz, że wielokrotność średniej pensji nie zwiększa apetytu na inwestowanie. OK. Kto Twoim zdaniem zatem będzie inwestował? Biedacy z 5000 na rękę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yuri_Yslin: To prawda. Też mnie zawsze śmieszy, jak ktoś używa argumentu znam x ludzi, którzy coś tam. xD
@Yuri_Yslin: Nie u wszystkich. Większość jak zarabia dobrze, to też więcej wydaje. To co im zostaje, to wciąż dużo w porównaniu do zarabiających 5k,