Wpis z mikrobloga

Co zrobić? Mam 50 tys. oszczędności i ziemię o wartości 80 tys. zł (kupiłem parę lat temu za 60 tys.), ale mam plan, by jà sprzedać i kupić mieszkanie w celu wynajmowania (odziedziczé mieszkanie po rodzicach, więc dach nad głową będę mieć, ale chcę jakiś dochód pasywny). Miałbym wtedy wkład własny wynoszący ponad 50% (resztę splaciłbym w ciągu 5 lat). W grę wchodzi jeszcze plan B, by kupno mieszkania wybić sobie z głowy (czyli wspomnianej działki budowlanej nie sprzedaję) a z obecnych oszczędności kupić garaż murowany i każdych kolejnych oszczędności kupować złoto/srebro.

#pieniadze #oszczedzanie #inwestycje #nieruchomosci #kredythipoteczny #pytanie #niebieskiepaski #wroclaw #poznan #szczecin

fffff

  • plan A lepszy 60.0% (45)
  • plan B lepszy 40.0% (30)

Oddanych głosów: 75

  • 19
  • Odpowiedz
@apfi dużo to nie masz tego hajsu ale masz mieszkanie; także działkę trzymaj póki co a te 50k inwestuj - osobiście złoto moim zdaniem to dobry pomysł - ale krótkoterminowo się nie wzbogacisz - raczej bardzo długie lata czekania; w waluty bym nie szedł. W sumie nie wiem co zrobić z 50k oprócz giełdy.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Anien: Podaj mi nazwy tych spółek "mordo". Ja w tym nie siedzę, więc to dla mnie czarna magia. Nigdy nie kupiłem żadnej akcji, bo nie wiem jak.
  • Odpowiedz
@apfi: Myślę, ze byłem w Twoim miejscu jeśli chodzi o opinię o giełdzie. Dla mnie to też była czarna magia. Uważałem, ze trzeba znać się na tych wszystkich analizach, czytać jakieś raporty finansowe, śledzić newsy itd. Ale to jest tak zwane inwestowanie aktywne. Do inwestowania pasywnego nie jest to jednak potrzebne. Są instrumenty pozwalające inwestować na giełdzie pasywnie. Działą to na takiej zasadzie, że np. kupujesz jeden instrument finansowy, a
  • Odpowiedz
@apfi: Moim zdaniem za mało informacji. Nie wiemy ile zarabiasz, w jakim wieku jesteś i jakie masz perspektywy na oszczędzanie. Od tego trzeba by zacząć by zrobić sobie jakieś estymaty na przyszłość i znać możliwości.

Gdzie będziesz mieszkał/mieszkasz obecnie? Mówisz, że chcesz kupić mieszkanie na wynajem, to znaczy że masz gdzie mieszkać.
Kilka sugestii lub pytań które może nakierują Cię w pewnym kierunku:
- podstawowe pytanie, jaki masz cel? Jak długoterminowy? I to nie tylko cel oszczędzania - cel który przyświeca temu. Wiadomo, oszczędzać i inwestować zawsze warto, ale jeśli ujmiesz to w szerszym kontekście (osobisty cel), łatwiej będzie Ci wybierać i priorytetyzować metody inwestycji. Przykładowo, jeśli ktoś by napisał że chce za 5 lat się wyprowadzić za granicę, to zdecydowanie niezbyt dobrym pomysłem jest wkładanie pieniędzy (a przynajmniej większości) w niestabilne inwestycje.
- czy inwestując w mieszkanie, pozbędziesz się wszelkich oszczędności? Nie zapomnij o poduszce finansowej - zwykle jest to 3-12 miesięcy swoich miesięcznych
  • Odpowiedz
@apfi: generalnie mieszkanie na kredyt to słaba inwestycja.
Ja mam mieszkanko poprzednie i je wynajmuje, niby jest ten dochód pasywny... ale jakoś dupy nie urywa.

No może jakbym miał 5-6 mieszkań to inny temat a tak to taka po prostu sumka która wpada na konto, ale jeśli kredyt to średnio polecam
  • Odpowiedz