Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałbym wyjść z #przegryw albo #depresja ale jak? Jak wy funkcjonujecie w tym życiu gdzie liczy się tylko wygląd i kasa? Z czego tu się cieszyć, skąd brać motywacje skoro to wszystko takie marne? Jeszcze jak byłem młodszy to leciałem na cope, że wszystko jeszcze się odmieni ale coraz starszy to coraz słabszy psychicznie i coraz gorszy wygląd. Nigdy nie byłem ładny ale z wiekiem te wszystkie mankamenty są uwidocznione bardziej. Nie mam innego lekarstwa na swoje bolączki niż alkoholizowanie się. #samotnosc - nie mam z kim się socjalizować, każdy poszedł w świat, pozakładał rodziny. Na #tinder jak nic nie było tak dalej nie ma. Skąd wziąć siłę na cokolwiek? Nawet czytanie książek czy zaczęcie przygody z siłownią nie mam siły i motywacji. Właściwie to każdy dzień wygląda tak samo a moje próby zmiany otoczenia do tej pory nic nie dały. Chciałym powiedzieć, że straciłem kontrole nad życiem ale chyba nigdy jej nie miałem.

#zycie #feels #doomer #blackpill #tfwnogf #wychodzimyzprzegrywu #przemyslenia #zwiazki #relacje #agepill #nerwica #pytanie #psychologia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałbym wyjść z #przegryw albo #depresja al...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 27
@mirko_anonim: mam podobnie. Praca, powrót do mieszkania i przeglądanie neta. Każdy dzień wygląda niemal tak samo, przez co coraz częściej czuję że życie ucieka mi przez palce. Jedynie zacząłem chodzić na siłownię jakieś pół roku temu. Pierwsze pójście samemu to wiadomo - guwno. Nie wiesz za bardzo co masz tam w ogóle robić. Ale postanowiłem sobie że będę chodził 3x w tygodniu, i jak odpuszczę raz to będę miał wyrzuty sumienia
@mirko_anonim

Ja biorę motywację na przykład z instynktu przetrwania, tak jak każdy człowiek, który nie jest chory psychicznie i jest trzeźwy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Twój problem jest taki, że myślisz, iż na tym świecie trzeba być szczęśliwym długoterminowo i stale się z czegoś cieszyć. Nie, to jest wręcz luksus.
@mirko_anonim

Co do samej siłowni np, to ja to po prostu lubię, nie potrzebuje do tego żadnej mitycznej motywacji i jeżeli masz się do czegokolwiek stale zmuszać to najczęściej długoterminowo jest to #!$%@? warte.
Jak wy funkcjonujecie w tym życiu gdzie liczy się tylko wygląd i kasa?


@mirko_anonim: Trzeba się totalnie odciąć od opinii, głosów i wyśmiewania. W sensie, olewać wszystko co jest negatywnie wymierzone w twoją stronę. Po prostu żyjesz dla siebie. Po pewnym czasie masz na tyle #!$%@? w narzekanie innych, lub hejt wymierzony w twoją stronę że ciebie to nie rusza.

Z czego tu się cieszyć, skąd brać motywacje skoro to wszystko
Nie mam innego lekarstwa na swoje bolączki niż alkoholizowanie się


@mirko_anonim: To przykre, a tak realnie na serio nie ma kwestii które sprawiają Ci radości?

Takie kwestie na przykład to:

- spacer, albo wyjazd rowerem aka. #spierdotrip
- jedzenie raz klasyka raz eksperymenty - raz samemu coś zrobić, a raz zamówić czy skoczyć do knajpy
- seriale / filmy / książki / gry czyli kultura wszelaka
- wypad z ziomkami na
@leather5 +1 rower to jedno z lepszych zainteresowań dla takich jak my.
Jak już będziesz coś kontretnie planował w te góry to pisz, chętnie bym się dołączył ( ͡º ͜ʖ͡º) siedzę już kilka lat w tematach około rowerowych głównie to MTB i gravel, mogę coś doradzić jak chcesz.
Ja na przyszły rok planuje pozwiedzać rowerem Krynicę Zdrój o okolice.
@NzeroZeroB: w sumie spoko pomysł ( ͡° ͜ʖ ͡°) co roku jeżdżę co prawda w Bieszczady połazić, ale Krynica wydaje się fajną opcją na spierdotrip rowerowy. Ustawię sobie przypomnienie żeby gdzieś pod koniec marca jak będzie znośna pogoda i temperatura się do Ciebie odezwać