Aktywne Wpisy
TSR44 +396
ATAT-2 +543
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Należy:
1. dokładać mu roboty aż do momentu odejścia
2. wtedy na jego miejsce zatrudnić dwóch nowych aby byli w stanie ogarnąć te same tematy co tamten jeden
3. po wdrożeniu nowych wracamy do p.1
4. przy szukaniu oszczędności zwolnić tego, który najwięcej zarabia bez wnikania w to co robi, zawsze
Zresztą co najmniej ze dwa razy kolega dostawał niższą podwyżkę bo HR interweniował bo nie udzielał się na zewnątrz zgodnie z wartościami firmy dlatego nie mógł dostać podwyżki jakiej chciał.
@Huckenbush: z nimi są właśnie takie rozmowy xD ostatnio gadam z taką tabelką o podwyżce, a ta mi mówi, że inflacji już nie ma, więc nie ma potrzeby podwyżki xD
I jak debil zaś trzeba szukać jakiejś obcej oferty, żeby dostać lepszy hajs i wrócić do tej firmy za rok na lepszych warunkach...
Ale jak to?
Ano tak to, bo to oznacza, że w takiej firmie właśnie pracują takie przesiąknięte ideologia dzbany co z pracy robią ideologię. Taa, z pracy. Oni tam zamiast pracować to tylko zajmują się integracja bo to jest w firmie najważniejsze. Masz jakieś