Wpis z mikrobloga

Chciałem pogadać pod wpisem micka ale usunął ( ͡° ʖ̯ ͡°) @mickpl było zostawić

Wkleję tu, bo często przewija się temat spadków

W 2021 było dużo straszenia (stopami, demografią, etc.) i zaledwie w 2 lata później jest +30%.

Przez to mało kto w to już wierzy, nie pomogły działania gości typu Narkun, którzy p***dolili o spadkach a potem poszli współtworzyć u Budy bk2%. Coś jak o tym chłopcu, co krzyczał "wilk" dla jaj. Kiedy naprawdę przyszedł wilk, wszyscy mieli to w dupie i bagatelizowali. Jeszcze rok temu w necie roiło się od artykułów spadkowych i pewnie każdy spotkał co najmniej jeden, mógł przeczytać argumenty i "po efektach ich poznacie", tj. w 2023 stwierdził, że to bzdury były.

IMO obecnie po prostu nie ma sentymentu na spadki, a bańki nie są racjonalne. Ta też nie jest. Ludzie o spadkach będą mówić "będzie jak 2022-2023" przez co najmniej parę miesięcy.

Są ofc JAKIEŚ szanse, ale są one po prostu marne. Nowy rząd musiałby natychmiast zliwkidować bk2% (najpewniej zamrożą) i zrezygnować z bk0% (albo wprowadzić na nie drakońskie limity). Do tego USD w stronę 3,5 PLN i stopy bez zmian do 2025 roku. Wtedy w ogóle pojawią się JAKIEŚ czynniki spadkowe (obecnie brak takowych) i będą one musiały zrównoważyć sentyment i braki podażowe, które za szybko się przecież nie uzupełnią.

Jak dla mnie to realnie musiałoby minąć 2-3 lata na boczniaku, wysokich (realnie dodatnich) stopach i bez żadnych programów "pomocowych", by ludzie zaczęli wątpić we wrzucanie pieniędzy w beton. Dopiero wtedy, gdy ludzie przestaną mieć +20-30% zysku w rok-dwa, tylko np. zero (albo poniżej inflacji), to MOŻE jednak się zastanowią i zaczną mówić znajomym, że jednak tak sobie z tą klitką inwestycyjną.

Pis zrobił mnóstwo zła i będziemy to odkręcać bardzo długo. Jak ktoś będzie chciał kupić mieszkanie teraz bez beki, to po prostu jest w dupie i będzie w niej długie lata: taniej nie będzie, w sposób, który realnie zwiększa dostępność, bo jakieś popierdółki typu -5% to z całym szacunkiem, ale nic nie znaczą po +30% w rok.

Rynek jest jak tankowiec, nim skręci lub wyhamuje, to mija kupę czasu.

Wołam @haha123 bo ma fajne przemyślenia w tej sprawie.

#nieruchomosci
  • 19
Rynek jest jak tankowiec, nim skręci lub wyhamuje, to mija kupę czasu.


@Yuri_Yslin: Zdrowy rynek tak. Ale rynek w którym prawie 70% zakupów w dużych miastach to zakupy inwestycyjne jest podatny na bardzo szybkie załamanie w wyniku zmiany sentymentu. Nie trzeba żeby inwestorzy odwrócili się od kwadratów, wystarczy że rynek uwierzy, że teraz, na razie będzie tanieć i uruchamia się cała sekwencja spadkowa. W maju 2022 sprzedaż kredytów stanęła, we wrześniu
@Yuri_Yslin: Jak ktos wie jak wyglada duza deweloperka i jak umoczona jest polityka w tym to wie ze oni tego nierusza bo to kura znoszaca zlote jaja. Ktos tam pier#oli ze w budowlance zarobki skoczyly itp a wszyscy zapominaja ze tam przewanie jest UZ + UoP na minimalna albo jakies cyrki z umowa o dzielo czy wlasna dzialanoscia. Za duze pieniadze tam zarabiaja na sprzedazy zeby ktos to dotknal. Pewnie ludzie
Nowy rząd musiałby natychmiast zliwkidować bk2% (najpewniej zamrożą) i zrezygnować z bk0% (albo wprowadzić na nie drakońskie limity)


@Yuri_Yslin: Raczej podtrzymają w jakiejś formie. Trzeba by nie obserwować polskiej polityki samorządowej w ciągu ostatnich 15 lat i nie wiedzieć co się dzieje w największych miastach, żeby snuć wizje, że PO będzie dojeżdżać mieszkaniówkę. Możesz od razu ten punkt usunąć z układanki.
: Jak ktos wie jak wyglada duza deweloperka i jak umoczona jest polityka w tym to wie ze oni tego nierusza


@controll: To jest kwestia dużej kasy i kasy na lobbing. Jeszcze nie ma nowego rządu, a PZFD już lata do polityków nowej opcji jak muchy do kupy i robi im wrzutki, aby wpuścić REIT-y, czy pewnie nawija makaron jak to bez deweloperki ten kraj upadnie itd. Może jestem naiwny, ale
wie ze oni tego nierusza bo to kura znoszaca zlote jaja


@controll: No, PSL już powoli puszcza parę. Lewica od Czarzastego ma to w dupie, bo to w rzeczywistości libki, a marksistów z Razem nikt nie słucha i dlatego nie będzie ich w rządzie. Nawet żukosia wymyśliła dziś dopłacanie z budżetu landlordom trzymającym niepłacących patusów xD Jak siądą i policzą zyski z mieszkaniówki (zresztą co tu liczyć - oni to doskonale
Może jestem naiwny


Nie. Masz trochę inny problem.

ale stawiam, że to teraz nie będzie takie proste.


Sutryk, Zdanowska, Dulkiewicz, Grobelny, Majchrowski.... Sami zacięci wrogowie deweloperki xD

Mamy 4 partie, 6 liderów


xD

myślę że ci ludzi mają dobre intencje i są trudniejsi do skorumpowania


Nikt nikogo nie musi nawet korumpować. Siądą, policzą, coroczne wpływy z mieszkaniówki do budżetu i pozamiatane. Z dobrymi intencjami. Nikogo nie obchodzi brzęczenie spekulantów, którzy coś tam
Nie trzeba żeby inwestorzy odwrócili się od kwadratów, wystarczy że rynek uwierzy, że teraz, na razie będzie tanieć i uruchamia się cała sekwencja spadkowa.


@mickpl Jedyna szansa na szybkie spadki to kryzys w gospodarce. Dodatkowo musi to być połączone odpowiednimi działaniami fiskalnymi i monetarnymi(na niekorzyść betonu ofkors).

Stwierdzenie że mamy bańkę to tak jak burry twierdzi cały czas że mamy bańkę na s&p bo 100 lat temu było lepsze P/E. Na dodatek
@Yuri_Yslin: trzeba porównać np. wynajem do innych stolic. Np. Szwecja https://en.hyrenbostad.se/hyresbostad/stockholm/kommun/stockholm nigdy nie byłem, ale jak patrzę na ceny to one są dość konkurencyjne w stosunku do np. cen wynajmu w Polsce. A zarobki średnio 2x większe. Ceny mieszkań mogą stać, ale ceny wynajmu będą musiały polecieć w dół. A to w realiach Polskich zazwyczaj wychodziło aby wynajmujący płacił ratę za mieszkanie.
@Yuri_Yslin

Jest +30% dwa lata później bo panstow zrobiło wszystko żeby tak się stało. Inne państwa tak nie zrobiły i tam stało się na odwrót.

Niby są stopy wysokie, a są roznowazone wakacjami i bk2. Niby jest kryzys energetyczny ale budżet dopalca liczby z kosmosu, niby jest zastój gospodarczy ale dzięki niskiemu wiekowi emryrkanemu nie widać tego bezrobocia. Jest to okupione rekordowym deficytem i nie do wytrzymania nawet w średniej perspektywie.

Rynek
To nie jest tak, że rynek akceptuje te ceny - to po pierwsze pokazuje cena transakcyjna a po drugie po odjęciu bk2 i inwestorów okazuje się że na rynku zostało może 10-20% popytu....


@del855: No ale z drugiej strony... idziesz do dewa i okazuje się, że połowa bloku sprzedana mimo abstrakcyjnych cen. Ktoś to jednak kupuje. Gdyby było 10% sprzedane to może by im fujara zmiękła, a tak to po prostu
@Yuri_Yslin

No to mówię - mieszkania jako artefakty dla bogatych ;)

Państwo nie może takiego stanu rzeczy tolerować bo samo się zakiwa. Trwa wielki eksperyment - pt ile to jeszcze wytrzyma, do okola popękało, tutaj bohatersko walczymy...

Bez radykalnie obniżki stóp to i boczniak jest zagrożony.

Można dodać że pensja rosną - no rosną, o dziwo przy umacniającej się walucie, czyli polskie podwyżki finansuja kraje sasiadnie które od nas kupują - sprytne,
@acpiorundc

Polska gurom! Ale tylko w cenach ;)

Chociaż zarobki też sobie radzą bardzo dobrze w kontekście umocnienia złotówki, bo tacy Turcy i owszem lepsze podwyżki mają, ale w dolarach czy euro to to jednak tych podwyżek ni ma.... A u nas są... Znaczy że cud :)
ale w dolarach czy euro to to jednak tych podwyżek ni ma.... A u nas są... Znaczy że cud :)


@del855: no w IT tak nie bardzo. Przy 4 zł $5k to 20k a przy 5 zł to 25k zł stąd te nagłe dynamiczne wzrosty pensji. Gdzieś czytałem, że jakby podnieść pensje w Polsce o 20% wszystkim nagle. To statystycznie firmy nadal by były konkurencyjne do zachodu tzn. przeznaczałyby tyle kasy
@acpiorundc

Jeśli można te pensja podnieść - no to niech rząd podniesie administracyjnie - nie ma sprawy ;)

Problemem jest trend - pensja u nas idą dynamicznie do góry podczas gdy na zachodzie tuptaja w miejscu, efekt tego będzie taki że jak to potrwa jeszcze kilka lat to się okaże że zarabiamy tyle samo co na zachodzie.... A z drugiej strony mamy dane która jasno mówią że to się nie wydarzy -