Wpis z mikrobloga

#skoki
cieszy mnie, że mimo panującego parę lat temu totalnego bezkrytycyzmu wobec tej debilnej dyscypliny i naszych rodaków ją uprawiających, teraz w końcu parę osób zaczyna dopuszczać do siebie pewne sygnały, które można dostrzec od zawsze.
Wiecie dlaczego wasz ukochany multimedalista kamil sroch z domu bilan zaczął was irytować?
Bo dopiero teraz widzicie jaki to gbur
Bo dopiero teraz widzicie, że brak mu klasy
Bo dopiero teraz widzicie, że z taką ciotą byście nie chcieli się pokazać na mieście
Bo dopiera teraz do was dociera, że od zawsze zachowywał się jak zwyczajna p---a i to jest chyba w nim najakuratniej w---------e. Takie zniewieściałe chucherko bez męskich zachowań, cieszące się wykrzywiając te wątłe rączki w różne pokraczne pozy i formy. Te miny jakby mu ktoś w przedszkolu z-----ł lizaka, potem oblizał i przejechał sobie po rowie.
Adam to był gość. Odchodził z klasą, zachowywał po męsku jak na manleta metr sześćdziesiąt wzrostu. Hannawald był piękny jak pomnik. Jak się cieszył (co niektórych w-------o) to wyglądał prawie jak mussolini. Czuć było od niego energię, z kasku pięknie wystawała aryjska szczęka. Jak szedł to wyglądał jak Adam w Raju albo model Abercombie.
A Kamilek? Toż to taki chłopczyk, podgryzacz. Jak się cieszy to ma takie k-----i w oczach jak chochlik, takie toto złośliwe, zawistne, typowo polskie. Ta jego teatralna energia po udanym skoku, albo złość po nieudanym. Przecież w taki sposób celebrują kobiety, nie mężczyźni. Te całuski do kamery, podskakiwanie na piętach jak jakiś p--------y gremlin, te łokcie wykrzywione w drugą stronę, dłonie jak u kosmetyczki.
A jak dopiero ma go żona w domu szanować i nie nosić jaj za niego, jak ma mieć szacuken do takiego szkielecika 55 kilo co to jak pies głośniej szczeknie to on w--------a z pokoju, a wentylator w salonie muszą ustawiać na mały podmuch, żeby się chłopaczyna nie połamał. Logiczne więc jest, że pani Ewa idzie do byczka co to ma wojnę w oczach i on jej dopiero imponuje, a nie jakiś wątły kaskader co podskakuje na deskach, robi żałosne miny do kamery, reklamuje hot doga z orlenu i wiecznie wprowadza nerwową atmosferę zarówno wśród drużyny jak i wśród mediów.
Właśnie najgorsze w panu kamilu jest to, że zachowuje się jak totalna p---a i ciota (u kubackiego zresztą też bardzo to widać, a żyły się natomiast nie lubi za co innego - w tym przypadku za to, że jest zwyczjanym, p---------m prymitywem, naturalnym debilem bez klasy i ogłady). Żaden z niego heros, tylko taki płaczek. Miałki i przezroczysty typ bez wyrazu, co wiecznie powtarza te same frazesy i komunały. Co on w życiu powiedział ciekawego? Jak on tylko powtarza jak mantrę, że pracuje, albo że trzeba pracować, albo że warunki spoko albo nie spoko, albo że zjadł dwa batony i tera będzie grał na konsoli z kubackim w hotelu.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@borohekatomba: Samą dyscyplinę uwielbiam, skoczków też a co do Kamila to i sie zgodzę po raz pierwszy z tobą że lekki gbur z niego jest. Jest dość taki hmmm ostry i fochowaty. Podobno za Kruczka kaskiem rzucał? Kot też podobno nie był święty? Doszły mnie również słuchy że nie przepada za Małyszem. Nie każdy jest grzeczny. Otoczenie ma przy nim ciezko pewnie jak nie idzie
  • Odpowiedz
@visez: uuu, trzykrotny mistrz olimpijski w dyscyplinie, która nie jest sportem, a do niej samej nie trzeba w ogóle trenować, a uprawiana jest w pięciu krajach na świecie - brzmi bardzo poważnie.
  • Odpowiedz
uuu, trzykrotny mistrz olimpijski w dyscyplinie, która nie jest sportem, a do niej samej nie trzeba w ogóle trenować, a uprawiana jest w pięciu krajach na świecie - brzmi bardzo poważnie.


@borohekatomba: jesteś idiotą, prawda?

Zawsze gardziłem skokami, nawet za Małysza,
  • Odpowiedz