Wpis z mikrobloga

Ja się nie dziwię, że jest tyle rozwodów jak ludzie tak podchodzą do problemów. Rozmowa autentyczna:
-nie czuje się z nim do końca dobrze, wiele rzeczy mnie denerwuje, chyba lepiej mi było bez niego, coś się kończy, muszę przemyśleć
-może oświadczy ci się na wakacjach?

Niektóre baby mają pusto w głowach XD
#zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 27
  • Odpowiedz
@darknightttt: Koleżanka różowej rocznik 89, od dwóch lat szukała dawcy spermy, bo stwierdziła, że jak nie teraz to kiedy. Pojechała za granicę na 4 miesiące zarobić kasę na spłatę długów(bo do tej pory udało się jej jedynie dorobić dwóch piesków), w tym czasie poznała jakiegoś kilka lat młodszego typa, który właśnie zakończył długoletnie związek. Stwierdziła, że to będzie idealny kandydat na ojca jej dziecka i tak się złożyło, że po tych
  • Odpowiedz
@darknightttt jak ludzie maja nie brać rozwodów jeśli słowa „terapia par”, „wspólne czytanie książek o relacjach/psychologii”, „kompromis”, „rozmawianie” działaja na ludzi alergicznie? … ludzie myślą ze druga osoba się domyśla magicznie wszystkiego i jak się nie domyśla to już się rozchodzą albo zdradzają czy cokolwiek innego. Mnie przeraża ze ludzie koło 30tki potrafią bawić się w fochy, wzbudzanie zazdrości jak dzieci ale później tacy się rozwodzą bo ona wzbudza w nim zazdrość
  • Odpowiedz
@darknightttt może po prostu źle się dobrali lub na terapii po raz pierwszy ze sobą pogadali i się rozczarowali xD serio niektóre poblemy w związku maja podloze w złym doborze albo problemy się tak nawarstwiły ze nic z tego już nie będzie. Terapia par ma pozwolić na dialog którego para nie potrafi poprowadzić a czy się dogadają czy poczują ze jednak nie chcą być razem to inna kwestia. Możliwe ze jakby wcześniej
  • Odpowiedz
@darknightttt: jak jeszcze pracowałem w biurze to koleżanka wprost powiedziała, że jak na oświadczyny dostanie pierścionek tańszy niż 4k to odmówi chłopowi... Ja #!$%@?ę, szkoda mi go
  • Odpowiedz
Ludzie często (szczególnie młodzi) dobierają się No się sobie wzajemnie fizycznie podobają, ale z biegiem czasu zaczynaja chcieć czegoś więcej od tej relacji np. dzieci, wsparcia emocjonalnego i się może okazać ze raki piękny partner po prostu nie jest w stanie lub nie chce nam tego dać i trzeba się rozejść. Choć więcej relacji raczej cierpi na tym ze ludzie w ogóle ze sobą nie gadają. Najczęściej na terapii par jest ćwiczenie
  • Odpowiedz
Niektóre baby mają pusto w głowach XD


@darknightttt: historia autentyczna... a jak baba waży ze 100kg i chłop mówi jej żeby schudła ona mówi że też chce schudnąć ale po roku od deklaracji schudnięcia jeszcze przytyła czy to znaczy że baba ma chłopa w dupie? oczywiście po ślubie i z bombelkami czyli jej potrzeby są spełnione
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: bo w aktualnych czasach ciężko się dobrać. Najlepsze pary tworzą się w czasach szkolnych oraz po prostu na żywo jeśli się gdzieś spotkają. Poznanie przez internet to syf i tyle.
  • Odpowiedz
@Nano22 lol xD to ja najgorsze związki miałam ze szkoły i na żywo poznane, a przez internet poznawałam fajniejszych ludzi. Chyba nie ma tu zasady ogólnej. Na żywo często ludzie dobierają się bardziej pod swoje zaburzenia osobowości i później te zwiazki toksycznieja jeśli oboje nie wezmą się za siebie co z reguły się dzieje niestety
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: ja właśnie na odwrót. Przez internet standardowe pytania- czym się zajmujesz, ile zarabiasz, masz mieszkanie, samochód itd. Na żywo da się wyczuć czy jest jakaś chemia. Na pierwszym spotkaniu z tindera i takimi pytaniami od razu się odechciewa.
  • Odpowiedz
@Nano22 u mnie ta „chemia” na żywo to z reguły było narcystyczne zaburzenie tej drugiej osoby ^^’

To dziwne kobiety spotykałes. Ja w czasach poszukiwań pytałam o to co robi w wolnym czasie, czy pali, czy lubi zwierzęta choć główny nacisk stawiałam na to co robi w wolnym czasie. Może kobiety co chcą dzieci tak materialistyczne podchodzą do związku
  • Odpowiedz
@darknightttt:
@Kitku_Karola

1) Ludzie mają nierealne oczekiwania od związku że cały czas będą fajerwerki
2) Terapia dla par równie dobrze może celowo powodować rozpad bo samotnie żyjące osoby to biznes dla pseudoPsycholi i miszczów związków
3) Jest się również ze sobą pomimo czegoś ani nie za coś
4) Kiedyś się naprawiało a nie wymieniało
  • Odpowiedz
@darknightttt: rozwodzą się bo nową religią jest konsumpcjonizm i szybka wymiana. Dopamina nowości, przyjemniej wymienić niż tracić czas na naprawę - bo jak coś jest posklejane to już "nieświeże" i przestarzałe. Attention span liczony jest w sekundach, bezcelowość przemijania wyjałowiła już nawet hedonizm, zostawiajac jedynie hipokryzję.

Związków się już nie buduje, je się konsumuje i wymienia. A najlepsze, że to niekoniecznie musi być nihilistyczne - po prostu... jest jak jest.
  • Odpowiedz