Dla mnie największy rak sejmu, to fakt, że sala jest taka pusta. Za co oni dostają kase? 3/4 wyszło, wróci dopiero na głosowanie, albo i nie i pora na csa
@salvater żeby realizować program swój i swojej partii? Niemożliwym jest znać się na wszystkim, nie da się być specjalistą w każdej dziedzinie. Ludzie niezaznajomieni z pewnymi kwestiami po prostu ufają swoim doradcom lub słuchają swoich wyborców. Po drugie to mogą mieć już wyrobioną opinię na dany temat, więc słuchanie wystąpień nie jest im potrzebne. Po trzecie, sejm produkuje tak dużo ustaw, uchwał, tekstów itp. że czasu jest za mało na samo ich
@pan-bartolomeu-dias: mówić, że kwestie aborcji i eutanazji to metafizyka i coś niezrozumiałego dla kogokolwiek z wyższym wykształceniem to chyba jednak trochę naciąganie rzeczywistości.
@Danzuo jak to w pracy, każdy ma swoje zadania i nie uczestniczy w 100% spotkań które go nie dotyczą. Prędzej dziwne że niektórzy wyborcy stawiają to jako zarzut
@Danzuo: IMO te ich maszynki do głosowania z kartami powinny działać jak kiedyś odbijanie kart pracy w kołhozach- nie głosowałeś, czyli nie odbiłeś się, czyli nie przyszedłeś do pracy, i albo masz L4, albo dwa dni na żądanie, albo za drugim-trzecim razem grozi Ci dyscyplinarka za brak stawienia w robocie. Posłowie nie powinni mieć urlopów bo i tak spotykają się cyklicznie, a w wakacje cały sejm ma urlopową przerwę w obradach
@Danzuo: bo niestety w naszym systemie poseł i tak nie ma nic do decydowania W sprawach ważnych to szefowie partii mówią który przycisk naciskać, a sprawy nieważne są nieważne.
Gdybyśmy kiedyś dorobili się demokracji parlamentarnej w której to w zależności od tego kto co mówi z mównicy, to posłowie głosują tak jak uważają że będzie najlepiej dla ich wyborców, to pewnie wyglądałoby to inaczej.
@Danzuo: mindfuck to jest jak się okazuje że nikt nie czyta ustaw. Takie ACTA jak się tłumaczyli czemu głosowali za, to wszyscy powinni wylecieć z polityki.
@Danzuo: wg mnie posłowie powinni siedzieć w sejmie osiem godzin dziennie przez cztery dni w tygodniu, a piątego znowu osiem godzin, ale w biurze poselskim w terenie. Zasłaniają się posiedzeniami komisji, które mało kto śledzi, a jak są obrady plenarne gdy akurat komisje się nie zbierają to jakoś to nie zwiększa frekwencji.
@Imperator_Wladek: ilu jest posłów specjalizujących się w in-vitro? Poseł to przedstawiciel ludu i powinien tam siedzieć, wymieniać się poglądami i zagłosować
@Imperator_Wladek: to po jaką cholerę zabiera głos przy głosowaniu???
@salvater nie wiem czy wiesz, ale osoba pełniąca ważne, bądź wysokie stanowisko ma możliwości przedyskutowania wielu rzeczy ze specjalistami w danej dziedzinie! No kurva szok, co nie? Ty myślisz, że taki minister infrastruktury wie jak dokładnie zbudować most i go sam projektuje? No kurde nie, on ma nadzorować pracę i wybierać odwiednich i kompetentnych ludzi, którzy zrobią to za niego.
@Danzuo: zgadzałbym się, gdyby te posiedzenia zrobić jakoś inaczej, a nie jak cyrk dla gawiedzi i okazja polityków z ostatnich ław, żeby dostać setkę w programie newsowym kojarzonym ze swoją opcją. IMO regulamin Sejmu do zmiany - na początek #!$%@?ć wnioski formalne o przerwę służące do zdobycia czasu na mównicy, pytania zbierać od posłów elektronicznie i jakoś je moderować, żeby to faktycznie były pytania, a w celu wygłaszania oświadczeń dać określony
Dla mnie największy rak sejmu, to fakt, że sala jest taka pusta. Za co oni dostają kase? 3/4 wyszło, wróci dopiero na głosowanie, albo i nie i pora na csa
@Danzuo: ale typowe - pracownik najnizszego szczebla jebiacy pracodawce na kazdym kroku, jak ma tylko nawet hipotetyczna mozliwosc zarzadaznia "pracownikami" buduje im oboz pracy xD
#sejm #polityka
Diety lecą...
Niemożliwym jest znać się na wszystkim, nie da się być specjalistą w każdej dziedzinie. Ludzie niezaznajomieni z pewnymi kwestiami po prostu ufają swoim doradcom lub słuchają swoich wyborców.
Po drugie to mogą mieć już wyrobioną opinię na dany temat, więc słuchanie wystąpień nie jest im potrzebne.
Po trzecie, sejm produkuje tak dużo ustaw, uchwał, tekstów itp. że czasu jest za mało na samo ich
@Danzuo: bo niestety w naszym systemie poseł i tak nie ma nic do decydowania
W sprawach ważnych to szefowie partii mówią który przycisk naciskać, a sprawy nieważne są nieważne.
Gdybyśmy kiedyś dorobili się demokracji parlamentarnej w której to w zależności od tego kto co mówi z mównicy, to posłowie głosują tak jak uważają że będzie najlepiej dla ich wyborców, to pewnie wyglądałoby to inaczej.
@Danzuo: mindfuck to jest jak się okazuje że nikt nie czyta ustaw. Takie ACTA jak się tłumaczyli czemu głosowali za, to wszyscy powinni wylecieć z polityki.
Poseł to przedstawiciel ludu i powinien tam siedzieć, wymieniać się poglądami i zagłosować
@salvater nie wiem czy wiesz, ale osoba pełniąca ważne, bądź wysokie stanowisko ma możliwości przedyskutowania wielu rzeczy ze specjalistami w danej dziedzinie! No kurva szok, co nie?
Ty myślisz, że taki minister infrastruktury wie jak dokładnie zbudować most i go sam projektuje? No kurde nie, on ma nadzorować pracę i wybierać odwiednich i kompetentnych ludzi, którzy zrobią to za niego.
IMO regulamin Sejmu do zmiany - na początek #!$%@?ć wnioski formalne o przerwę służące do zdobycia czasu na mównicy, pytania zbierać od posłów elektronicznie i jakoś je moderować, żeby to faktycznie były pytania, a w celu wygłaszania oświadczeń dać określony
@Danzuo: ale typowe - pracownik najnizszego szczebla jebiacy pracodawce na kazdym kroku, jak ma tylko nawet hipotetyczna mozliwosc zarzadaznia "pracownikami" buduje im oboz pracy xD