Wpis z mikrobloga

Co jest ostatnio z tymi artykułami zmyslonymi jak to zarabiając 15k na rękę w Warszawie programista jest królem życia i gardzi plebsem, bo jak wiadomo 15k - 3k najmu - 2k życie = 10k.
A mieszkanka średnio po 16k za metr i dupy nie urywają, a drożeją jak szalone.
Z tych 10k jeszcze odłóż na emeryturę w IKZE, bo rząd wyciąga rączki po ZUS, ale nie ma zamiaru płacić potem.niczego :)

Rozumiem, że tacy wielcy bogacze muszą płacić 20 razy większe podatki od landlordow i prawdziwie bogatych osób żeby opinia publiczna była zadowolona?

Co z szarą strefą w budowlance i tysiącami Mietków robiących codziennie fuchy bez faktury?

#programista15k #nieruchomosci
  • 23
@onomatopejusz: Jak ktoś ma 15k to raczej nie wynajmuje. Niektórzy mają więcej i jadą z beki na dopłatach z kasy podatnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja mam 17k z partnerką sumarycznie i powiem szczerze, że żyje się nieźle. Niczego nam nie brakuje, żyjemy raczej skromnie, ale nie musimy się jakoś bardzo zastanawiać nad wydatkami.
@onomatopejusz: ale ci programiści mogli kupić mieszkanie zanim było po 16k/metr... do tego można mieć drugą połówkę z 15k/mc jak i dostać od rodziców wsparcie. no i w porównaniu do sprzedawcy w żabce to nawet bez tych dogodności jest się panem życia.
ale ci programiści mogli kupić mieszkanie zanim było po 16k/metr... do tego można mieć drugą połówkę z 15k/mc jak i dostać od rodziców wsparcie. no i w porównaniu do sprzedawcy w żabce to nawet bez tych dogodności jest się panem życia.


@TomSz: ale mnóstwo ludzi np bootcampach weszło do branży w ciągu ostatnich 2-3 lat i dopiero uzbierali 150k wkładu własnego to jak niby mogli kupić wcześniej? Co to za argument
Niektórzy mają więcej i jadą z beki na dopłatach z kasy podatnika


@Yuri_Yslin: najlepsze są sytuacje, gdy ktoś mieszka w mieszkaniu od starych, ma spoko robotę w IT czy finansach (od biedy telco) a kwadrat na bk2% kupił, bo w sumie czemu nie, jak jest fajna okazja na dopłaty do raty :-). I mieszkanie od starych leci na wynajem, on się hajta ze swoją julką, która też sobie kupiła na beczkę,
@TomSz: komentujący twój post mają problem efektu projekcji.

@onomatopejusz rozumiem, że posługujesz się stawkami netto? Jeśli tak, to te 15k to naprawdę wystarczająco, żeby żyć na normalnym poziomie. Może faktycznie bycie singlem, ew. kredyt trochę to utrudniają, ale nie każdy jest piwniczakiem i żyje sam, a tak jak napisał kolega wyżej - sporo osób w tym momencie zarabiająca 15-20k netto kredyty ma już raczej pospłacane.
@onomatopejusz: mi dzisiaj wyskoczyla jakas reklama mieszkan w poznaniu, z ciekawosci kliknelam, 3 pokoje za 1.400.000, to ja juz nie wiem czy zyje w bance czy ludzie w polsce serio teraz tyle zarabiaja? mnie na to nie stac a ze swoja pensja jestem w top 10% zarabiajacych w niemczech XD
@ArmandoFelonso: @good @NieRozumiemIronii @onomatopejusz @nad__czlowiek #!$%@? tam, ja zarabiam powyzej tych 15k od dobrych 6-7 lat i dopiero co sie zakredytowalem i bede musial cisnac 3-4 lata zeby to splacic nie odkladajac wlasciwie niczego na „czarna godzine”. To nie sa duze pieniadze, szczegolnie dzisiaj. Pare lat temu prawie kupilem mieszkanie, dzis pewnie mialbym splacone bo podobny standard do obecnego a polowe fansze. To moze dopier zaczalbym zbierac owoce tych zarobkow. A
ja zarabiam powyzej tych 15k od dobrych 6-7 lat i dopiero co sie zakredytowalem i bede musial cisnac 3-4 lata zeby to splacic


@Pasterz30: trochę niefortunny moment na hipotekę i nadpłacanie kredytu wybrałeś. Jeśli żyjesz sam ew. druga połówka zarabia mniej, to faktycznie możesz nie mieć trochę trudniej, ale skoro zarabiasz tak kilka lat, to zanim inflacja udeżyła mocno na pewno zdążyłeś odłożyć sporo.
@Yuri_Yslin: @ArmandoFelonso no wlasnie o tym mowie, ze nic nie odlozylem. Mam wrazenie ze ludzie zarabiajacy duzo mniej maja wieksze oszczednosci. A nie wydaje na glupoty, po prostu takie sa koszty zycia na tym, powiedzmy, zadowalajacym poziomie, typu wynajem mieszkania na nowym osiedlu czy zarcie na miescie raz w tygodniu
@Pasterz30: aż mi się nie chce wierzyć. Ja mam 70% Twoich zarobków ale dopiero od roku. Tak to miałem 30%. I mam chatę pod Warszawą, 200k oszczędności i jakistam kredyt.

Może żyłeś ponad stan? Dzieci masz?
@ArmandoFelonso: przecież w IT nie ma progresji wynagrodzenia, szybko dobijesz do 20k netto b2b i jak jesteś przeciętny to się tam zatrzymujesz na lata bo nie masz smykałki technicznie. Osoba z większym IQ, nerd, pasjonat dobije do 30k netto b2b kosztem życia po pracy i też nie podskoczą wyżej bo nie mają preedyspozycji miekkich