Przez lata korzystali z części prywatnej działki jako drogi dojazdowej.
Właściciel postanowił zawalczyć o swoje, najpierw postawił betonowe słupy na swojej działce, a gdy te zostały zniszczone zaorał należącą do niego cześć drogi. Teraz płacz sąsiadów, jak to zły rolnik nie pozwala korzystać ze swojej działki, a 3m droga jest dla nich za wąska.
DDexter z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
@Piotrek_S_: nie w Polsce.
@Piotrek_S_: gorzej, tam nie ma żadnego błędu, za to jest arogancja urzędników. Gminna działka pod drogę ma szerokość 3 m i tym gmina może sobie dysponować do woli. Tylko tyle, bo wygląda, że kiedyś była zwykłą drogą między polami, ale ktoś po jednej stronie drogi podzielił działkę na mniejsze i sprzedał pod zabudowę jednorodzinną.
Zaczął się ruch, wąska, trzymetrowa droga "sama" poszerzyła się o
@ortalionowy: Ale jak to ONI mają oddać SWOJĄ własność? Im się to po prostu NALEŻY! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Właściciel zadeklarował w komentarzach, że za każdy metr działki od strony mieszkańców użyczy im za free metr ze swojego pola.
Orac januszy-doslownie i w przenosni.
-A tu gospodarza nie ma bo ten pan tu nie mieszka. (więc nie ma nic do gadania)
Współczuję właścicielowi, bo mam kilku znajomych o podobnych problemach z "miejscowymi" władzami, bo nie są "miejscowi"
1. a co mu to przeszkadza ŻEMY se jezdzimy
2. i tak tu nie mieszka wiec pkt1
3. cale zycie temdy jezdzilimy i było dobrze
4. poprostu na złosc to robi
itp
Ci ludzie nie rozumieją że dla takiego rolnika 1-2m na długości kilometra bądź więcej może oznaczać setki m2 plonu którego nie zbierze i tym samym straci kasę.
Jakby zrobił działki budowlane to miałby po 100 zl/m
- wolfik co zrobiłeś z drogą?
- niiiiic
- woooolfiiik!!??!!
- ZAORAŁEM!