Wpis z mikrobloga

Ale mnie rozwala jak słyszę takich mariuszy spuszczających się nad swoim starym gruzem za 20-40k jacy to oni nie są kvrwa zorganizowani.

Opony zimowe zakładają już we wrześniu chyba, daty końca przeglądu i płatności OC to chyba mają wydrukowane i powieszone nad łóżkiem i codziennie alarm w telefonie odlicza im dni do wymiany oleju. Raz w tygodniu oczywiście kontrola wszystkich płynów i uzupełnianie jak tylko spadnie poniżej maxa o milimetr.

A zapytaj takiego kiedy ostatnio był na przeglądzie jamy ustnej u dentysty i robił higienizację, kiedy robił inne badania krwi niż morfologia na badaniach okresowych, kiedy robił gastroskopię, która po 40stce jest zalecana co 1-2lata, kiedy robił badanie prostaty, USG jamy brzusznej czy badanie wzroku.

Znam takich skvrwysynów jak opisani w drugim akapicie, a w uzębieniu mają braki, ciśnienie wywalone w kosmos, szczają co 10 minut, albo na zgagę wpieprzaja leki jak draże i nie pójdą do gastrologa.

Wyjaśnijcie mi z czego wynika, że p0laczki bardziej dbają o gruza niż o własne zdrowie?
Za granicą chyba nie ma takiego cyrku, co?

#motoryzacja #samochody #bekazpodludzi #polak
Pobierz LezliNilsen - Ale mnie rozwala jak słyszę takich mariuszy spuszczających się nad swoi...
źródło: temp_file887272046760691106
  • 10
Wyjaśnijcie mi z czego wynika, że p0laczki bardziej dbają o gruza niż o własne zdrowie?

Za granicą chyba nie ma takiego cyrku, co?


@LezliNilsen: Można się śmiać, ale dla całkiem sporej części osób jest to ogólnie pewna namiastka luksusu wręcz. @onomatopeja_w Również nie uważam, że auto za 20-40 tys to gruz (chociaż w sumie różnie bywa), ale kolega ma rację. To spuszczanie się wręcz ze strony niektórych osób jakie są one
@programista15cm @onomatopeja_w @Cztero0404 tutaj nie chodzi o to czy auto wypasione czy nie, czy to forma prestiżu czy nie. Podałem przykład przeciętnego polackiego gruza, nie to jest clue dyskusji.

Clue jest w tym, że ludzie bardziej dbają o nota bene zwykłe narzędzie niż o własne zdrowie. Chętnie bym zobaczył jakieś statystyki i relacje liczby wizyt u dentysty i wizyt w serwisie z gruzem, na przestrzeni 10 lat, przeciętnego, 40letniego Polaka.

Przypuszczam, że
Jak jeszcze robiłem jako kieras na produkcji to wchvj ludzi takich było. Chłop bez połowy zębów i płaci pół wypłaty za ratę za jakąś yebaną toyotę z salonu.


Inny, 30letni sebix, mieszka ze swoją karyną i bękartem kątem u madki w prlowskiej klitce, ale BMW 5 po 2 powodziach i dachowaniu sprowadzona z Holandii po roku odkładania być musi.


@LezliNilsen: No wiesz, niestety mentalność dużej części naszego społeczeństwa która na szczęście
@LezliNilsen: To chyba nawet lepiej że dbają o stan techniczny pojazdu bardziej niż swoje zdrowie. Niesprawnym samochodem mogą spowodować wypadek w którym ucierpią postronni ludzie a przez braki w uzębieniu raczej nie. Chyba że są tak ślepi że drogi nie widzą.
Zresztą przez kolejki do lekarzy na fundusz czy ile biorą dentyści czy okuliści to się nie dziwię że nie chce się ludziom do nich chodzić.
@LezliNilsen i dobrze że nie chodzą, są mniejsze kolejki dla normalnych, myślących osób ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pewnie sami by Ci powiedzieli: na coś trzeba umrzeć he, he.
Byłem kiedyś pod onkologią, to babki wychodzące ze szpitala od razu zapalały szluga, jeden za drugim xDDD
@LezliNilsen: to nie kwestia wieku tylko mentalności. Nie brakuje młodych i światłych robiących w korporacjach, którzy żyja od 1 do 1 wynajmując jakieś komunistyczne pokoje, ale musi być najnwoszy ajfonik, minimum raz w tygodniu foteczki z klubów/restauracji, markowe ciuchy, kilka razy w roku dłuższe wakacje, a juz nie wspominając o regularnych wypadach na weekend do Włoch. Później masz takich ludzi zarabiajacych ponad 10k, którzy pod koniec miesiąca pozyczają kasę na opłacenie