Aktywne Wpisy
GabrielOcello +643
Rozumiecie w ogóle bekę, że pomimo tak dużego sprzeciwu społeczeństwa pachoły z rządu dalej kminią jak tą j----ą ustawę przepchnąć dalej, bo im tak pan deweloper powie? To jest taka abstrakcja, że nie mogę xD ja wiem, że myślenie o rządzie, który działa w służbie obywateli to jakaś utopia, ale to jest już srogie mafijne działania i łapówkarstwo, a oni się nawet z tym nie kryją. Jak se myśle kogo mamy w
mickpl +926
Jak te patałachy serio przegłosują 0% które zrujnuje życie dziesiątkom tysięcy młodych ludzi, którzy stali w nocnych kolejkach i wepchnęli ich o margines błędu na sejmową większość - to powinni przez tych samych ludzi zostać wywiezieni na taczkach.
Większego świństwa zrobić swoim wyborcom się w zasadzie nie da.
#nieruchomosci
Większego świństwa zrobić swoim wyborcom się w zasadzie nie da.
#nieruchomosci
Im bliżej jestem Islandii tym bardziej zacząłem zastanawiać się czy dojdzie do erupcji i jak silna ona będzie. 3 poprzednie erupcje miały bardzo łagodny charakter: po kilku trzęsieniach ziemi lawa w pewnym momencie zaczynała wyciekać z ziemi.
Tym razem nie wiadomo jak będzie wyglądała erupcja, ale wiadomo że będzie inna:
-trzęsienia ziemi już można chyba liczyć w dziesiątkach tysięcy, a te odczuwalne w setkach. Są na tyle silne, że pojawiają się pierwsze pęknięcia w ziemi i obsunięcia terenu.
-szacuje się, że pod ziemią zebrało się znacznie więcej lawy niż w poprzednich latach.
-lawa ułożona jest w inny sposób, płynie długą rzeką pod ziemią, poprzednie razy miała ponoć bardziej kształt studni.
To sprawia, że istnieje ryzyko silnej eksplozji, wyrzucenia pyłu wulkanicznego na duży obszar.
Erupcja będzie gdzieś w okolicy Grindaviku, podczas gdy ja mieszkam w Keflaviku, miejscowości oddalonej 15km w linii prostej od Grindaviku.
Grindavik już ewakuowano, ale mieszkańcom Keflaviku jedynie doradzono zaopatrzyć się w wodę, latarki etc na wypadek przerw w dostawach prądu i wody. Nie zakłada się powszechnie konieczności ewakuacji Keflaviku. Ale to jest tylko 15 km. Wezuwiusz od Pompejów jest oddalony o 10 km.
Z pewną nadzieją patrzę na stosunkowo korzystny kierunek wiatru, który być może umożliwi ewakuację na zachód.
No cóż, może lecę na swój pogrzeb. Trzymajcie kciuki Mirki i Mirabelki.
#islandia #zalesie #gorzkiezale #smiertelnewypadki #katastrofa #umierajzwykopem #emigracja
Kiedy wybuchł Agung byliśmy na Lombok. Zamknęli wtedy lotniska na jakiś czas. Po paru dniach wszystko ucichło, wróciliśmy do Polski jakoś chyba 10 lipca. Na przełomie lipca i sierpnia zaczęło się tam niestety dziać- trzęsienia ziemii etc. Jeden Balijczyk, z którym mieliśmy kontakt po powrocie sporo nam pisał- niefajnie mieli, orgmne zniszczenia, straty w ludziach, on wtedy się martwił o brata, który utknął w najbardziej dotknętych rejonach ( ͡° ʖ̯ ͡°) a my w zasadzie mieliśmy sporo farta.
Jeszcze w tym samym roku w grudniu było kolejne zdarzenie. Generalnie w tym
@Pippo: czyli behapowiec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jezus_z_Galileii no tak, miejsce jest mniej więcej przewidziane (chociaż przez ostatnie 3 dni przesunęli to najbardziej prawopodobne miejsce o 2 kilometry). Momentu przewidzieć się nie da. Jedynie można powiedzieć, że wybuchnie w ciągu kilku dni, ale może za chwile. No i nie boję się, że zaleje nas lawa, bo to musiałaby być naprawdę astronomiczna erupcja, ale obawa przed pyłem wulkanicznym jest jak najbardziej uzasadniona. Szczerze mówią nie mam pojęcia ile jest czasu na ucieczkę w przypadku wyrzutu pyłu i jak szybko będę w stanie rozpocząć ucieczkę.
@NuklearnySzpadel myślę, że
(。◕‿‿◕。)