Wpis z mikrobloga

@isomalta: to jest generalnie dramat jak wszyscy dorastają i gdzieś lecą nie potrafiąc połączyć dzieciaka w sobie z obowiązkami dorosłego. Ja jak miałem około 33 lata to zakumplowałem się z grupą 20 latków żeby ponownie popykać w gierki i asg i inne dziwne wypady. No było całkiem spoko ale minęło 5 lat, nadal mam z nimi kontakt codziennie w zasadzie ale jakoś już w zasadzie zachowują się nudno jak inni dorośli