Wpis z mikrobloga

@pika_dmj: w tym przypadku może, ale to też nie zawsze jest tak, że trzeba się cofać do anarchicznego słowowtwórstwa. To, że jakaś forma przeszła do polszczyzny mimo, że zasady stanowiłyby inaczej nie znaczy że można nazywać ją błędną. Nieużywanie jej nie jest tym bardziej "bardziej poprawne". Przykładem jest krawcowa - słowo utworzone zgodnie z zasadami dla żony krawca (policjantowa, doktorowa), jednak jest jak najbardziej dobrą formą kobiety wykonującej ten zawód ("poprawnie"
@FrasierCrane: ministra jest dla Ciebie potworkiem, a używanie w zdaniu Pani + minister, czyli dwuczłonowego podmiotu o innych rodzajach a do tego orzeczenia które odmieniasz do formy żeńskiej, które jest rodzajem w sprzeczności do jednego z tych członów już nie jest potworkiem językowym?

Albo w zdaniach gdzie nie używasz formalizmu mówienie np „moja siostra jest kucharzem” zamiast „moja siostra jest Panią kucharz”. Kolejne dwa potworki, gdzie masz sprzeczne rodzaje w pierwszym,
@tomasz-sadurski: Łał, super, fajnie. Ale tak się składa, że byłem na kilku rozprawach i ani razu tak się nie zwróciłem, a trafiałem właśnie na kobiety. Już napisałem wcześniej, że wypisałem z pośpiechu, także nie widzę sensu dalszego ciągnięcia tego błędu i kilkukrotnego mnie uświadamiania.