Wpis z mikrobloga

Niepojęte jest dla mnie jak mieszkając w b0lzce w XXI wieku można narzekać na upały. Są różne zdobycze techniki klima, wentylatory,przewiewne ubrania, lodówki z zimnymi napojami a i tak znajdą się tacy co umierają bo olaboga 30 stopni jest przez dwa tygodnie. Ile tej pory roku które względnie można nazwać w tym kraju latem mamy? 2-3 miesiące. Cała reszta to chlapa, szarówka, ciemności, ciągły deszcz. Ale hehe wystarczy się ciepło ubrać. Latem o tej porze już by dawno było jasno a ja bym sobie siedział z piwkiem przy otwartym oknie , moskitiera spełniałaby swoje zadanie, koń zwalony zero potrzeb i ogólnie czilera utopia. A tak siedzę i patrzę na jakieś martwe drzewa bez liści, które bezlitośnie oblewane są intensywnymi opadami deszczu i na samą myśl że miałbym wychodzić na tę pizgawice robi mi się słabo. Zamiast wspomnianego piwka pije jakiś obsrany lek na grypę czuje jak niebawem płuca wylecą mi gardłem bądź dupą. Smacznej kawusi jesieniarze paskudni zesrałem się.
#pogoda #l-------------j #wysryw #zalesie
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@silnikAtrakcyjny: Prawda jest taka, że mówiąc dyplomatycznie: Winę za złe samopoczucie ma tryb życia ludzi oraz POZYWIENIE, które ma miliard weglodowadnow i chemii - potem człowiek poci się jak świnia i się źle czuje.

Mówiąc mało dyplomatycznie: problem z temperaturą mają grubasy i leniwce.
  • Odpowiedz
@silnikAtrakcyjny: z dwojga złego wolę upały ale nie dlatego, że jest ciepło tylko dlatego, że świeci słońce a człowiek jakoś jest szczęśliwszy nawet jak siedzi cały czas w budynku, to jak za oknem świeci słońce to jest mu lepiej. Ludzie żyjący w słonecznych krajach są szczęśliwsi właśnie przez pogodę. Pogadajcie z jakimś Brazylijczykiem a potem z Polakiem.
  • Odpowiedz
  • 23
30° to jest patologiczna temperatura, nic się nie da zrobić na zewnętrz, a wewnątrz bez klimy to katorga. Już nie wspominając o miejskich wyspach ciepła gdzie 30° betonoza podkręca do +40° człowiek spacer planuje tak żeby z cienia nie wychodzić a i tak wraca cały zlany potem i śmierdzący. Tylko jak ktoś przemieszcza się samochodem z jednego klimatyzowanego budynku do drugiego może p-------ć że
BArtus - 30° to jest patologiczna temperatura, nic się nie da zrobić na zewnętrz, a w...

źródło: comment_1591896560dcw51WaXTi23nqFbSEkcT2

Pobierz
  • Odpowiedz
@silnikAtrakcyjny: na upały w Polsce? Mieliśmy dosłownie kilka takich przyjemnych cieplejszych dni, teraz aż się z domu nie chce wychodzić, bo zimno i mokro, a tutaj jeszcze nas zima czeka :/ Ja już odliczam, jeszcze tylko 238 dni do lata :D Ale w praktyce to już tak od maja wraca mi nastrój więc jak już będzie maj, to będzie ok :), bo teraz przy takiej pogodzie, albo jeszcze gorzej zimą,
  • Odpowiedz
@silnikAtrakcyjny: właśnie to jest fajne w PL że mamy 4 pory roku które są w miarę różnorodne - teraz jest idealna pogoda do nadrabiania zaległości w grach i serialach, jak masz za oknem 30 stopni to nawet z klimatyzacją i roletami zewnętrznymi to nie to samo - bo wiesz że za oknem upał a ty "marnujesz czas"

przy takiej pogodzie możesz go "marnować" bez wyrzutów sumienia co jest piękne :)
  • Odpowiedz
@voot

Mój teść jest strasznie leniwy i nieco otyły, koleś zaczyna się "topić" już przy 25 stopniach, przy 30 nawet nie zbliża się do okna :D Ja natomiast jestem bardzo aktywny, sporo trenuję i uprawiam sport dlatego w 30 stopniach funkcjonuję normalnie. Za to bardzo pozytywnie na mnie działa ładna pogoda, nawet głowa lepiej pracuje gdy jest piękna pogoda, mocne słońce, długie dni :)


A to ciekawe, jako "aktywna" osoba zatem
  • Odpowiedz
A to ciekawe, jako "aktywna" osoba zatem na pewno będziesz w stanie wyjaśnić dlaczego w upalne dni w mieście biegacze i kolarze trenują głównie wcześnie rano albo pod wieczór? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Alcoholic_Desacrator: aby się nie przegrzać, sam w upalne dni na zewnątrz trenuję rano i wieczorem albo w zacienionych miejscach. Serio nie jest to dla Ciebie oczywiste? :D

Raz wypadł mi mecz tenisowy amatorskiej
  • Odpowiedz
nie było takich ekstremów i padało więcej deszczu.


@Nowystaryziel: średnia roczna opadów w Polsce jest na mniej więcej stałym poziomie cały czas. Pada tyle samo, różnica jest w intensywności. Teraz masz tylko krótkie i mocne opady przez co woda nie zdąży się wchłonąć w ziemię.
  • Odpowiedz