Aktywne Wpisy
Jo_chca +902
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
robert5502 +307
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Z doświadczeń / przemyśleń ostatniego pol roku:
- jak zaczynają się zwolnienia w średniej wielkości szwedzkim korpo, najpierw lecą ludzie nie tworzący wartości, na szarutkim końcu lecą programiści.
- devopsi tak jak kiedyś admini leca raczej na szarym końcu procedury zwolnień.
- QA i menago typu 'manager gotowania makaronu al dente' sa najbliżej awansu na klienta
- raczej ludzie zatrudnieni niedawno lecą pierwsi (wydaje mi sie ze to jest jakoś powiązane z ich rynkowa stawka ws osób pracujących kilka lat dłużej w danym korpo)
- rynek nie jest takim eldorado jak 1.5 roku temu. Znalezc robote dalej da sie w tydzien - dwa. Znalezienie fajnej roboty trwa troszkę dluzej
- stawki na chwile ( ͡° ͜ʖ ͡°) stanęły w miejscu
- na jedna ofertę remote jest średnio z 30-50 kandydatów, choć sensowych osob nadal jest z 10% tylko.
- widzę ze pracodawcy lowball'uja oferty liczac na desperacje kandydatów
- dużo jest lecenia w kulki na rekrutacjach. Na job boardzie full remote a na samym koncu 5-etapowego interview okazuje sie przypadkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) jednak hybryda
@Mr_Przyjemny: prawda. Jeżeli w zespole masz scrum mastera, to nie masz się czego bać. Chociaż ja już nie mam scrum mastera od kilku miesięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Programiści nie zarabiają dużo, dlatego że jest jakaś bańka, tylko dlatego że klienci bezmyślnie płacą za każdą nowinkę technologiczną stworzoną z udziałem programistów.
Tak. Zaraz po tej mieszkaniowej xD
W firmie znajomego tak mają. True story.
@Gennwat: zgadzam sie, choc moze to powodowac polecenie stawek w dol bo wtedy konkurujesz z ludzmi z calego kraju jesli chodzi o np posade ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Djelon: pewnie masz racje, mowie raczej o korpo w ktorym b2b to byl temat taboo
@Mr_Przyjemny: tylko, że często to programiści są tymi, któzy nie tworzą wartości. Zależy co robi to korpo.
@Mr_Przyjemny: To to!
Zawsze gdy czytam "olaboga, na Linekdin na zdalne stanowisko w znanej firmie jest 300 kandydatów" to mam wrażenie, że ludzie nie biorą pod uwagę tego, że:
- do znanych firm jest zawsze stado chętnych,
- na zdalną jest zawsze