Wpis z mikrobloga

Niska frekwencja w referendum wybitnie pokazuje ile jeszcze Polakom brakuje do np. Szwajcarów jeśli chodzi o przejmowanie się losami kraju oraz jeśli chodzi o zrozumienie clou demokracji. Nie da się być bardziej bezpośrednio demokratycznym, niż uczestnicząc w referendum. No ale ,,Nitras ze Szczerbą powiedzieli, aby nie głosować". Ech szkoda gadać.

#polityka #wybory #referendum #polska #szwajcaria
  • 208
@Adamfabiarz: Jesli naprawdę uważasz, że to "referendum" było zdrowym przejawem demokracji bezpośredniej, to mi Cię żal.

To "referendum" było kpiną z instytucji referendum i całej demokracji bezpośredniej, zorganizowaną przez PiS w celu łamania ciszy wyborczej poprzez szerzenie propagandy w dzień wyborów.

Jeśli ktoś jest zwolennikiem demokracji bezpośredniej i instytucji referendum, to powinien być wściekły na PiS za ośmieszanie tej instytucji, a nie narzekać, że Polacy nie brali udziału w tym cyrku...
@Adamfabiarz: Gdyby referendum dotyczyło takich spraw jak aborcja, legalizacja marihuany czy kwestie wpisania obecności Polski do Unii Europejskiej to myślę, że te referendum mogłoby być wiążące.
@Adamfabiarz piękne jest to, że przy rekordowej frekwencji w wyborach, PiSowskie referendum nie zebrało nawet 50%. Tym bardziej, że wymagało to od wyborców odrobiny wysiłku, żeby jasno zadeklarować, że nie chcą w nim uczestniczyć. A dodatkowo, wisienką na tym torcie są wpisy jak twój, bóldupiące, że naród polski jednak myśli i jest odporny na tendencyjne pytania i propagandę.
@Adamfabiarz: Toporna promaganda w tym samym czasie masz najwyższą frekwencję w wyobrach, co pokazuje dobitnie, że Polacy dojrzali do demokracji i jednocześnie świadomie odmówili udziału w szopce PiSu.
@Adamfabiarz: szwajcarska demokracja na pokaz xD kraj wydmuszka, skorumpowany kokainowy raj dla mafii i ruskich miliarderów. Polacy mają rozum i widzą, że pisowskie ściery rządziły dokładnie odwrotnie niż zachęcały do głosowania w referendum.
@Adamfabiarz: Po pierwsze, referendum w naszym kraju nie ma żadnej mocy sprawczej. Nawet przy odpowiedniej frekwencji, rządzący mogą uchwalać ustawy przeciwnie do wyniku referendum.
Po drugie, to referendum było jedynie dla otrzymania dodatkowych środków na kampanię piS. Były to środki których inna partia nie mogła otrzymać i nie były one kontrolowane przez PKW jak te na wybory.
Po trzecie, pytania były tendencyjną propagandą bez jakiejkolwiek logiki co do wyniku na podstawie
@Adamfabiarz nie wzięcie udziału w referendum to również WYBÓR w takich okolicznościach kiedy na siłę wciskają Ci kartę w wyborach parlamentarnych. To o czym piszesz to zupełnie inna sprawa.