[Generyczny_nick]

Mireczki przychodzę do Was z nietypowym problemem.
Kiedyś na YouTube oglądałem prelekcję (prawdopodobnie było to w ramach Warsaw Java User Group lub podobnej grupy ale na 99% społeczność jvm) w której gościu opowiadał o podejściu do zwracania błędów z API polegającym na zwracaniu jakiegoś unikalnego identyfikatora (albo i nie unikalnego?) w jakiś sposób skorelowanego z konkretną częścią systemu co w przypadku dostarczenia tego ID przez użytkownika zgłaszającego błąd miało przyśpieszyć rozeznanie co gdzie się nie powiodło.

Nie mogę sobie kompletnie przypomnieć co to była za prezentacja itp.
Może ktoś z Was pamięta i poratuje linkiem?

#programowanie #programista15k #java #wjug #warasjavausergroup #jvm #restapi #jvmbloggers

[s.....u]

@Generyczny_nick co jest rewolucyjnego w tym żeby mieć unikalny msg do każdego błędu?

[PanMlecz]

@Generyczny_nick: zapewne chodziło o jakiś traceId. Jak odpowiednio monitorujesz aplikację, to taki trace ciągnie się przez cały cykl życia requestu (nawet jest przesyłany w headerach między mikroserwisami). Wszystkie logi mają ten trace, i jak go zwrócisz użytkownikowi w błędzie, to latwo takich logow poszukac

[Generyczny_nick]

@PanMlecz ja to wiem itp, szukam po prostu konkretnego video na YT w tej tematyce. Prawdopodobnie to z warszawskiego juga o ExceptionID ale musiałbym na nowo obejrzeć bo nie pamiętam czy to tego szukałem.

[szubke]

@Generyczny_nick: Prezentacji nie znam ale moze chodzi o RFC API Problem?