Wpis z mikrobloga

@Bekazszefow na szczęście mamy w Europie system zabezpieczeń wymagający wciśnięcia dwóch przycisków dość sporo oddalonych od siebie, by nie zmiażdżyć sobie ręki. Brakuje jeszcze dwóch pedałów by nie włożyć tam nogi. No, a przypadki zmiażdżenia przez prasę niestety się zdarzają. U mnie był jeden smiertelny, ale to już zawsze przez głupotę ludzi.
  • Odpowiedz
@kureci_paratko @Blaskun

No wiadomo że kręcą z tymi zabezpieczeniami. Kiedyś jako ~20 latek pracowałem w takim zakładzie koło Kielc. Na produkcji były prasy właśnie na dwa przyciski i prawie każda miała na krótko połączone oba xD No ale co się dziwić skoro ludzie tam pracowali na AKORD ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście pozdejmowane osłony to także norma (żeby się dało detal włożyć w prasę paluchami a
  • Odpowiedz
  • 10
@czteroch w tym akurat zakładzie na ręcznych prasach były wytlaczane detale do zabudowy G-K, np picrel czyli wieszak płaski tzw ES.

Delikwent dostawał blaszki docięte na długość i na jednej prasie np wycinał ząbki na krawędzi, na innej następny robił dziurki a inna jeszcze robiła wzmocnienia czyli te bruzdy.

Wkładasz blaszkę w szczęki narzędzia prasy, wciskasz guziki i kilka ton nacisku wytlacza w niej co tam chcesz np paluchy ( ͡
Semigod - @czteroch w tym akurat zakładzie na ręcznych prasach były wytlaczane detale...

źródło: temp_file2590362899649866777

Pobierz
  • Odpowiedz
Nie kręcili czegoś z zabezpieczeniami?


@Blaskun: a jak nie krecic, kumpel robi w CNC to maja hacki zeby drzwiczki otwierac, bo plexa tak porysowana, ze nic przez nia nie widac.
  • Odpowiedz
Brakuje jeszcze dwóch pedałów by nie włożyć tam nogi.


@kureci_paratko: w Dąbrowie Górniczej było nawet więcej, a i tak pogotowie trzeba było wzywać. Możliwe, że rzeczywiście nogę wsadzili nie tam gdzie trzeba...
  • Odpowiedz
@Semigod: najpiękniejszym terminem dla mnie jest “strajk włoski” robisz zgodnie z książką i bhp, a nazywa się to strajkiem xDD idealnie to oddaje mentalność niewolników e Polsce i ich oprawców liderów/mistrzow/menagerów itp
  • Odpowiedz
@Wierzbek:

najpiękniejszym terminem dla mnie jest “strajk włoski” robisz zgodnie z książką i bhp, a nazywa się to strajkiem xDD idealnie to oddaje mentalność niewolników e Polsce i ich oprawców liderów/mistrzow/menagerów itp


Nie wiem jaki poziom #!$%@? mózgowia trzeba mieć, żeby połączyć "strajk włoski" z "mentalnością niewolników e Polsce" (pisownia oryginalna), ale się
  • Odpowiedz
@Blaskun

@kureci_paratko: Nie kręcili czegoś z zabezpieczeniami? W januszexach lubią się tym bawić lub podkręcać maszyny żeby było szybciej xD

No w nowszych maszynach raczej ciężko było by o taki wypadek bez naruszenia kilku zasad bezpieczeństwa i usunięcia kilku zabezpieczeń. Tutaj chodziło o zmianę modelu i nastawienie prasy (tłoczni?) do pracy z nowym/innym materiałem. Przy takich pracach musisz mieć otwartą bramę/drzwi pozwalające na bezpośredni kontakt z maszyną. Jednak przy problemach z nastawieniem, problemami mechanicznymi urządzenia, trzeba obserwować jego pracę z bliska. Mając mając specjaly "klucz", wkłada się go zamku robiąc obejście. No tak mechanik to zrobił, naprawiał I nastawiał maszynę szukając przyczyny problemu. Inne obejście zabezpieczenia to możliwość włączenia maszyny jak już ktoś jest w środku, za zamkniętymi drzwiami. No i operatora wyslano na przerwę, a mechanik wyjął swój "klucz" ze zamka, zamknąć bramkę i pracowal z drugiej strony maszyny, nie widocznej dla operatora z jego stanowiska pracy. Nie wiedział, że mechanik coś robi wewnątrz strefy zgniatania, jednocześnie pozostając niewidocznym dla osób stojących po drugiej stronie maszyny. Operator wrócił, zobaczyl że bramy zamknięte, myśląc, że wszystko jest naprawione i nastawione, postanowił sprawdzić maszynę i ją włączył...
Maszyna po ok. 20 latach na szczęście rozebrana i dawno gdzieś odwieziona
  • Odpowiedz
@kureci_paratko wiadomo, że musi być szybko żeby nie było przestoju ale normy były tak wysrubowane, że bezpiecznie się tego robić nie dało.

Najlepszy pracownik wkładając detal w szczęki matrycy pęsetą był wolniejszy niż ten kto to robił palcami. A nie dało się tego zrobić tak żeby chociaż przez chwilę palce nie znalazły się w obszarze roboczym.

Dodam jeszcze, że używane w tej fabryce maszyny to były jakieś postsowieckie paździerze. To były
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: U nas nawet są kurtyny bezpieczeństwa. Prasa nie ruszy dopóki coś przecina wiązkę światła. Teraz na tych najmocniejszych prasach instalują bramę, która otwiera sie i zamyka sie automatycznie. Oczywiscie norma ta sama, a praca na jednej czesci dluzsza ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz