Wpis z mikrobloga

Od kilku lat mieszkam w Holandii i wciąż nie mogę pojąć jak to jest, że opieka zdrowotna w tym kraju jest tak wysoko oceniana w większości rankingów, a jak idziesz do lekarza rodzinnego to na wszystko jest przepisywany paracetamol ¯_(ツ)_/¯ mógłby mi to ktoś wyjaśnić? Mam znajomych którzy się wynoszą z tego kraju po kilku latach mieszkania tutaj właśnie przez opiekę zdrowotną.

#holandia #zdrowie #lekarz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 172
@aroaro1993 Tak - bo zazwyczaj nie ma wskazań do innego leczenia przy tych rozpoznaniach. Kierują się wytycznymi a nie zadowalaniem oczekiwań chłopskich rozumów.
  • Odpowiedz
@aroaro1993: A no dlatego że system zdrowia nie jest przeciążony zajmowaniem się każdą pierdołą, za to gdy faktycznie potrzebujesz wizyty u specjalisty to masz ją za 2-3 dni.
  • Odpowiedz
@aroaro1993: tak jest też w Skandynawii i w innych krajach zachodu, a nadal to Polska ma jedną z najniższych średnich przewidywanej długości życia ()
  • Odpowiedz
@aroaro1993: a co mają dostać antybiotyk na przeziębienie czy kaszel? Podobne głupie narzekania słyszę o lekarzach w UK. Trzeba odsiać hipochondryków, którym się wydaje ze każdy ból czy problem to rak
  • Odpowiedz
@aroaro1993: Jak wyżej. Do tego może oceniają jego wydolność. W Holandii system ubezpieczeń zdrowotnych jest prywatny. W Holandii za wizytę w szpitalu o koszcie do 400-800 euro (w zależności od wykupionej opcji ubezpieczenia) płacisz sam. Jak koszt leczenia przekroczy tą kwotę, yo płaci ubezpieczyciel. System ten wyklucza osoby chodzące do lekarza w celach towarzyskich/hipohondryków. Moim zdaniem jest to wzór do naśladowania. W USA jest na odwrót (fo jakiejś kwoty pokrywa
  • Odpowiedz
@ZAPRASZAM_DO_POLONEZA chciałem sprostować, że nie ma mowy o kwocie za szpital 400-800€. Twoje eigen risico to kwota, którą zapłacisz za leczenie w danym roku i to też niekoniecznie w całości, a wyliczane jest procentowo. Nie liczy się czy za szpital, czy podologa, poród, czy dentystę (rozszerzone pakiety).
  • Odpowiedz
nie jest przeciążony zajmowaniem się każdą pierdołą


@lyssy: @aroaro1993: jest tak też dlatego, że zanim się zapiszesz na wizytę masz konsultację telefoniczną, która odsiewa banalne problemy. A jeżeli już się zapiszesz i nie przyjdziesz to płacisz jakąś drobną karę pieniężną (jeżeli nie zgłosisz odpowiednio wcześniej)
  • Odpowiedz
za wizytę w szpitalu o koszcie do 400-800 euro (w zależności od wykupionej opcji ubezpieczenia) płacisz sam

chciałem sprostować, że nie ma mowy o kwocie za szpital 400-800€. Twoje eigen risico to kwota, którą zapłacisz za leczenie w danym roku


@sikamnatrzymetry: @ZAPRASZAM_DO_POLONEZA: Tak, to jest kwota, do której sam musisz płacić za leczenie (za to, które podlega eigen risico).

i to też niekoniecznie w całości,
  • Odpowiedz
@aroaro1993 Bo u nas jest taka mentalność, że jak na przeziębienie nie dostaniesz antybiotyku, to znaczy, że #!$%@? lekarz i się nie zna i lekarze na #!$%@? każdemu wypisują antybiotyk. A tak naprawdę w 90% nie jest on w ogóle potrzebny
  • Odpowiedz
@aroaro1993: ja tam jestem zadowolona z moich doświadczeń ze służbą zdrowia w Holandii, tylko ja nie szłam nigdy z przeziębieniem tylko innymi rzeczami (alergia i ginekolog). Faktycznie wszędzie słyszę, że na objawy przeziębienia czy grypy odsyłają z paracetamolem, chyba że się uprzesz, że bierzesz od tygodni i nie pomaga. Jednak ze specjalistów jestem bardzo zadowolona, kiedyś mnie dziewczyny z Polski straszyły, żeby nie iść tutaj do specjalistów, bo zapłacę grube
  • Odpowiedz
  • 1
@aroaro1993 ja tam sobie chwalę. Miałem tu już 2 operacje i nie narzekam. Trzeba tylko umieć rozmawiać z lekarzem. A opieka szpitalna o niebo lepsza jak w PL
  • Odpowiedz
@aroaro1993 dlatego mieszkam przy granicy, w Niemczech. U mojego kolegi holenderscy lekarze nie rozpoznali podstawowych objawów wylewu krwi do mózgu… kazali mu spać i brać paracetamol na ból głowy. Ledwo odratowali go w karetce, załatwił sobie prywatny transport szpitalny do Zgorzelca. Do dzisiaj nie widzi na jedno oko i jest sparaliżowany po jednej stronie ciała. Założył sprawę i sądzie i czeka…
  • Odpowiedz