Wpis z mikrobloga

728 337 + 101 = 728 438

Zaczął się weekend, więc pogoda musiała się oczywiście zd00pić. Na szczęście magiczna kula powiedziała mi o tym zawczasu, więc udało się wyrwać w piątek z zakładu wcześniej żeby walnąć sobie #100km od Grodziska Maz. przez Tarczyn do Piaseczna.
Początek mało przyjemny bo jakiś debil (czyt.: ja) narysował trasę w Stravie po heatmapie nie sprawdzając na Google Maps co to właściwie za drogi. W efekcie początkowe kilkanaście kilometrów to ruchliwa DW579 (na szczęście na sporym odcinku był CPR). Prawie cały czas wiało w mordę, ale potem przynajmniej TIRy się skończyły.
Po drodze dużo jabłek.
Pod sam koniec, w Chojnowskim PK, gdy zza zakrętu wyłonił się szlaban co tam oznacza mniej więcej tyle co "wrota to szutrowego raju", po drugiej stronie ścieżki pojawił się przyczajony pieniek. Efekt był taki, że moja ekscytacja szlabanem trwała ok. sekundę bo przywaliłem pedałem w pieniek i wylądowałem ryjem w pokrzywach. Obyło się bez większych strat, ale mrowienie jeszcze miejscami czuję.

Max square: 27x27
Max cluster: 1167
Total tiles: 3629

#rowerowyrownik #rower #ruszwarszawa #kwadraty

Skrypt | Statystyki
Pobierz Drzamich - 728 337 + 101 = 728 438

Zaczął się weekend, więc pogoda musiała się oczyw...
źródło: IMG-6193
  • 7