Wpis z mikrobloga

@goferek: to bardzo proste - musisz mieć odpowiednie zezwolenia, certyfikacje, sprzęt, ludzi, popłacić podatki, załatwić papierologie, świadczyć gwarancję przez długi czas po wykonaniu usługi, a w międzyczasie jeszcze przechodzić kontrole a może nawet zapłacić jakaś karę umowną.

Jak to wszystko masz to nie bawisz się w jakieś śmieszne 100m chodnika tylko budujesz konkretne rzeczy za konkretną kasę ( ͡° ͜ʖ ͡°) właśnie dlatego nikomu się tego nie
@goferek: Jest kilka powodów dla których nie zawsze biorą najniższą cenę - pierwszy i najważniejszy - specyfikacja techniczna. Każdy Urząd/Instytucja/Firma posiada swojego Prezesa, Dyrektora, no i wyobraź sobie, że taki Prezes/Dyrektor ma szwagra w firmie budowlanej/remontowej/ogrodniczej. Raz, że kasę i tak musi wydać, dwa, że woli żeby ta kasa została "w rodzinie" niż dać zarobić obcemu. No i wiedząc, że Prezes/Dyrektor musi wydać kasę, ma szwagra, który ma firmę, która takie
@R_O_T_T_E_N Stary właśnie odnalazłeś sposób aby zostać milionerem.
To są zamówienia publiczne, dasz niższa ofertę i wygrywasz. ŚMIAŁO!!!

Z ciekawości, czego na ławka z prawej kosztuje 220 tysięcy a nie dwa miliony? Przecież internet wszystko przyjmie.
Pamiętam przystanek za kilkaset tysięcy, potem się okazało że do tego była przebudowa skrzyżowania wraz z przełożeniem mediów. Ale w internetach to nie brzmi ładnie jak 1,5k vs 228k
Pamiętam przystanek za kilkaset tysięcy, potem się okazało że do tego była przebudowa skrzyżowania wraz z przełożeniem mediów. Ale w internetach to nie brzmi ładnie jak 1,5k vs 228k


@ipkis123: dokładnie, jest wiele patologii, ale w czytaniu ze zrozumieniem i szukaniem źródeł przez wykopków XD