Wpis z mikrobloga

Wprowadzić szwedzkie ograniczenia prędkości w Polsce!
Niedawno Holandia- mega zaludniony kraj (niemal 3 razy taka gęstość jak w Polsce, bardzo duży ruch), ale bardzo bezpieczny drogowo kraj i mega poukładany do tego, zredukował prędkość na autostradach ze 130 km/h do 100 km/h, a teraz redukuje prędkość w miastach z 50 km/h do 30 km/h. To jest bardzo dobre, ale myślę, że dla Polski jeszcze lepsze będą limity obowiązujące w Szwecji. Chore, że na świecie tylko Polska, Turcja, Araby i Bułgaria ma tak wysoki limit na autostradach- 140 km/h, no i Niemcy, ale tam jest prędkość zalecana 130 km/h, a w razie wypadku można być ukaranym za jej przekroczenie.
Nie ma lepszego kraju w Europie niż Polska do redukcji prędkości, gdyż w Polsce jest najwięcej w Europie śmiertelnych wypadków na przejechane kilometry- 6, 4 czy 5 razy tyle niż w Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwecji czy Holandii. Tak więc różnica między Polską, a normalnymi krajami jest ogromna.
Dlatego należy wprowadzić ograniczenia prędkości jak w Szwecji- 110 km/h na autostradach, 70 km/h poza miastami- to jest szczególnie ważne, bo polskie drogi poza miastami nadają się maksymalnie na taką prędkość , należy też rozważyć czy nie zredukować prędkości w miastach do 30 km/h, jak to będzie w Holandii (i 70% Holendrów to popiera). Na drogah szybkiego ruchu powinno być 100 km/h, a na jednopasmowych drogach szybkiego ruchu 80 km/h.
W Szwecji zrobiłem tysiące kilometrów. Na drodze, jednopasmowej, z dużym podobczem- prawie takim jak na polskiej autostradzie, prędkość zwiększana jest często do 80 km/h. Idealne warunki, lato, 25 stopni, brak deszczu, bardzo mały ruch, a niemal wszystkie auta jadą 70-78 km/h, a te kilka procent, które jedzie szybciej to w większości emigrancji z Polski, Arabii czy Rumunii lub innych "szyPkich" krajów, co jeżdżą "szyPko, ale beSpiecznie" i potem najbiają statystyki poważnych wypadków w tych krajach.

#motoryzacja #samochody #ciekawostki #polityka #prawo #szwecja #polska #skandynawia #nauka #europa #infrastruktura #policja #swiat #technologia #przepisy
Pobierz nowyjesttu - Wprowadzić szwedzkie ograniczenia prędkości w Polsce! 
Niedawno Holandia...
źródło: 1200px-Swedish_road_sign_J1_1.svg
  • 34
zredukował prędkość na autostradach ze 130 km/h do 100 km/


@nowyjesttu: nie tak do końca. Bo tylko od godziny 6 do 19. Poza tym oni robili to z pobudek czysto ekologicznych, tłumacząc to redukcją CO2.

A te 30 km/h w miastach to gdzie? Oprócz stref zamieszkania, to główne drogi mają dalej 50. Nie mówimy oczywiście o małych wioskach, gdzie jest jedna główna droga.

EDIT: I to co rząd chce, to nie
@nowyjesttu: Powiedz że to pasta :) 30km/h w mieście no proszę cię, rozumiem że i na obwodnicach gdzie jest 2 pasy w każdą stronę. Limit 30km/h rozumiem na osiedlach, gdzie jest duży ruch pieszy i wąskie ulice.

70 km/h poza miastami- to jest szczególnie ważne, bo polskie drogi poza miastami nadają się maksymalnie na taką prędkość

Nie zauważyłem aby drogi poza miastami nie były dostosowane do takiej prędkości, oczywiście zdarzają się
@nowyjesttu: W Polsce problemem nie są zbyt wysokie ograniczenia prędkości, ale to, że nie są one w ogóle przestrzegane. Jadąc sobie spokojnie 140 km/h na tempomacie po autostradzie jesteś jednym z wolniejszych. To samo w miastach, jadąc 50 km/h też będą cię co chwilę wyprzedzać. Trzeba by jakoś rozwiązać problem egzekwowania obecnych przepisów, a nie zaostrzać przepisy których prawie nikt nie przestrzega.
to nie społeczeństwo, to rządzący.


@login_cwiczebny: Zobacz co się dzieje w komentarzach pod artykułami odnośnie zwiększenia cenników mandatów, zwiększania ograniczeń prędkości czy zamieniania dróg na trasy rowerowe w miastach.

Dobrze robi rząd, superancko, ukarać ich, dobrze im tak
@nowyjesttu:

Bo to co się dzieje to nie jest zwiększanie efektywności, ale jest pogarszenie, obecny tzw. rozwój, to bardzo często cofanie się po prostu. Pogarszanie jakości życia i tyle.


@nowyjesttu: Jak zmniejszenie dopuszczalnej prędkości ma poprawić jakoś naszego życia?
@O_ty_Pierunie: No i dobrze, bo sporo ludzi, nawet w tak zacofanych krajach jak Polska, zauważa, że obecny rozwój to często cofanie się, a nie żaden rozwój. Rozwój ma sens jedynie jak realnie zwiększa poziom życia, a jeśli go obniża (np. niszcząc przyrodę) to jest to antyrozwój, cofanie się, które należy zniszczyć i tyle.
@O_ty_Pierunie: Jechałem tysiące kilometrów w Skandynawii- Szwecji, Norwegii i po tych norweskich, dość słabej jakości (na północy kraju) krętych drogach, jechało się bardzo spokojnie i czułem się zrelaksowany, bo nie było wariatów i wszyscy jechali idealnie zgodnie z przepisami (w Norwegii jest BEZWARUNKOWE więzienie za wyższe przekroczenia prędkości). Czyli jedzie się spokojnie i można czuć się dobrze, a nie jak w klatce z dzikusami jak często na polskich drogach.
Druga sprawa
@nowyjesttu no właśnie dużo z tego. Bo mówisz że jeździłeś po całym kraju, gdzie masz ogromne odcinki bez dużego zagęszczenia ludności, i jest pusto, i nie było #!$%@?.

Druga sprawa to holendrzy nie potrafią jeździć. To że są uprzejmi na drodze, to inna sprawa. Ale są strasznie niezdecydowani. I też zapierdzielają jak dzikusy.