Wpis z mikrobloga

Czemu McDonald’s stał się dużo droższy? Ja rozumiem inflację, ale od dłuższego czasu okazje są dość drogie, a bez nich nie opłaca się nieraz kupować. Przecież tam chodzi tylu ludzi, że na spokojnie utrzymali się z mniejszymi cenami. I wiem, można nie chodzić, jak kogoś nie stać, ale pytanie też można zadać. #ekonomia #mcdonalds #pytanie #jedzenie
  • 16
  • Odpowiedz
Przecież tam chodzi tylu ludzi, że na spokojnie utrzymali się z mniejszymi cenami.


@tesknilam_: :D
Jakby deweloperzy obniżyli ceny to spokojnie by sprzedali więcej mieszkan i jeszcze zarobili :D
  • Odpowiedz
@tesknilam_: Zawsze był drogi w stosunku do innych fastfoodów, po prostu teraz to odczuwasz bo częściej korzystasz z gastro.
Po co mają obniżać ceny skoro jak sam zauważyłeś chodzi tam tyle ludzi? Mają mieć taniej i jeszcze większy ruch, a przez to nowych pracowników zatrudniać? No tak to nie działa w biznesie.
  • Odpowiedz
@tesknilam_: Jak czis był po 2zł czyli jakoś 00-05 (w czego w późniejszym okresie to nie było cały czas tej ceny tylko okresowo np. na wakacje uruchamiali promocję strefa dobrych cen). W 2003 standardowa cena to było 3.10zł. Z kuponem 2zł, ale kupony były ważne też przez dłuższy okres - ale trzeba było kombinować żeby je zdobyć. To w tamtych czasach jadłem kebaba po 5-6zł, pizze za 10-13zł, zapiekankę za 2zł,
  • Odpowiedz
@mareksa666 Nie chodzi o to, że się należy, ale niejedna osoba mówi, że ciężko jest. Tylko w mniejszych miastach da się dostać 30 parę metrów za mniej niż 300 tys. Nie znaczy, że za tyle ma być w Warszawie, ale rynek też jest dla konsumenta. Nie rozumiem czemu to zawsze ten co sprzedaje ma jedyną rację. To nie iPhone XR za 700 złotych, ale inwestycja na całe życie.
  • Odpowiedz
@tesknilam_: I wysokie ceny maczka można jeszcze usprawiedliwić innymi rzeczami które oferuje: dobra lokalizacja lokalu, duża sala gdzie masz praktycznie gwarantowane miejsce, parking, długie godziny otwarcia, a często też całą dobę, drive thru, aplikacja do zamawiania, oferta śniadaniowa i tak dalej. Za to też płacisz. Czy jakiś podrzędny kebab otworzy się przy głównej ulicy miasta i jeszcze zagwarantuje parking? Nie mówiąc już o tym, że na kebaba w godzinach szczytu poczekam
  • Odpowiedz