Aktywne Wpisy
Lazurka +758
Czy widzieliście kiedyś, jak wasi rodzice się całują? Albo dają sobie pocałunki na przywitanie/pożegnanie? Jak to wyglądało u Was w domach? Ja przez 25 lat, nigdy nie widziałam nawet jednego pocałunku u moich rodziców. Nie mówiąc już o przytulaniu czy prostym "kocham cię". Nawet spali oddzielnie xD. Za to kłótnie były na porządku dziennym. Stąd może dlatego jestem tak wycofana :/
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Spawixon +714
Czy każda różowa zawsze bezwzględnie preferuje mokebe, kwadratoszczękich chadów, alvarów i innych egzotyczniaków wobec zwykłego białego człowieka?
Moja była na fotki umięśnionych facetów czy takich typowych chadów reagowała wykrzywieniem i mówiła że są niesympatyczni. Gdy za granicą trafiliśmy na grupkę bardzo postawnych czarnoskórych handlarzy pamiątkami to mówiła że ją przerażają, mimo że się uśmiechali i byli mili. Podobał się jej za to np. Sheldon z Big Bang Theory.
Po naszym rozstaniu jest z kolesiem poznanym na Badoo (była na randkach z Tindera ale jej się nie podobało, ogólnie narzekała na bezpośredniość facetów), myślałałem że ja wyglądam trochę jak stereotypowy informatyk, ale on jeszcze bardziej, w dodatku zarabia mniej niż ona i mieszka z rodzicami xd
Więc wcale nie poszła jako p0lka wyskakać się na mokebe gdy tylko znikły ograniczenia.
Mam jeszcze koleżankę która poznała takiego korpo-przeciętniaka o misiowatej urodze, który nawet nie ma prawa jazdy i chyba niewiele wyższy od niej (ona ma ze 170cm a on parę cm więcej). Czasami mówi jak to jest w nim zakochana.
Żeby nie było żadna z tych dziewczyn nie jest ulana, porąbana umysłowo czy coś. Są z przedziału 27-30 lat, inteligencję też oceniam na zdecydowanie ponadprzeciętną. Mówię o obecnej sytuacji, ale wcześniej też nie widziałem żadnej z nich z mokebe, erasmusami i innymi takimi.
Więc mamy tutaj dwa problematyczne przypadki. Są to przykłady, w których polki z własnego wyboru wchodzą w związki z przeciętnym białym polakiem. Czy faktycznie istnieją kobiety o takim umyśle, który nie każe im szukać mokebe, czy po prostu mają one jakiś syndrom wyparcia, a w głębi tli się głos, który w końcu odezwie się i każe iść po chada, egzotyczne geny itp.?
PS niedawno widziałem też na mieście parę (chyba), wysoka dziewczyna i trochę niższy facet, oboje uśmiechnięci.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #wzrostcel #blackpill #tinder #badoo #randkujzwykopem #logikarozowychpaskow
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Czy Polka zawsze chce chada/mokebe?
@mirko_anonim: jak zadajesz takie pytanie to albo chcesz wywołać inbe stulecia albo jesteś tak chory umysłowo że tylko lobotomia ci pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z kolei wielu mężczyzn, którzy ogarniają życie czyli wyjechali do większego miasta i mają pracę też jakoś sobie poukładali życie. Inni, którzy zostali w miejscowości rodzinnej zazwyczaj ułożyli sobie życie z osobami, które poznali w latach szkolnych
Dlatego ja cały ten śmieszny ruch blackpill uważam za wygodne wytlumaczenie dla osób,
poza chłopakami z tagu nie zauważyłem żeby kogoś ciągnęło do chadów/mokebe
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
Każda różowa preferuje faceta, który będzie podobny do jej ojca i który traktował ją jak jej ojciec. Jeśli jej ojciec był agresywny i ustawiał wszystkich po kątach, to będzie preferowała takiego apodyktycznego. Jeśli zdradzał swoją żonę (a jej matkę), to będzie preferować #!$%@?. A jeśli był miły i czuły to też