Wpis z mikrobloga

też bym tak stawał, żeby mi nie poobijały sieroty karoserii przy otwieraniu drzwi i wysiadaniu


@maminternetnapegasusie: jak wydajesz ostatnie pieniądze na narzędzie do przemieszczania się z punktu A do B i nie chcesz na nim nawet rysy to zreflektuj swoje życie
  • Odpowiedz
@niochland: czemu zakładasz że wydał ostatnie pieniądze? i to nie chodzi o 'nawet rysę' ale ludzie nie mają żadnego szacunku do innych. Ja czym bym nie parkował przy wysiadaniu wolę się powyginać i zrobił fikoła niż chociażby komuś lekką ryskę zostawić.
Z drugiej strony wpada taka karyna co jebnie drzwiami na otwarciu i nie masz 'nawet rysy' a masz dużą rysę z wgniotką. I ona ma to w dupie bo
  • Odpowiedz
tym bardziej zaczynam rozumieć parkowanie szerzej na mega wąskich parkingach


@Bogactwo_czesc_glowna: A ja nie rozumiem, jak nie mieścisz się swoim samochodem na "mega wąskim parkingu" to:
- zmień parking
- zmień samochód
- kup sobie garaż/duże
  • Odpowiedz
też tak uważam i nie rozumiem tego spuszczania się nad indealnym stanem. Chcesz mieć idealny lakier to trzymaj sobie auto w domu w salolnie.


@Nester86: @niochland dajcie mi swoje smartfony - rzucę je na ziemię żeby trochę ekran pękł. Nie? Jak chcecie mieć ideały to trzymajcie je w pudelku, albo kupcie takie na jakie was stac
  • Odpowiedz
wydajesz ostatnie pieniądze na narzędzie do przemieszczania się z punktu A do B i nie chcesz na nim nawet rysy to zreflektuj swoje życie


@niochland: ta, bo właściciel nowej s klasy za milion chce mieć poobijane dookoła auto, albo załatwiać lakiernika co tydzień, czekać na termin dwa miesiące i potem jeszcze jeździć nie swoim autem zastępczym żeby tydzień po lakierowaniu znowu powtórzyć procedurę, bo ktoś nie potrafi normalnie otwierać drzwi
  • Odpowiedz