Ciekawe, czy ktoś podziela moje wnioski z kilku lat jazdy autem. A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła. Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią. Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka mógł przejechać swobodnie i jak okaże się, że to baba - nigdy ci za ten gest nie podziękuje.
Wydaje mi się, że to jest pokłosie tego, że kobietą się dawniej i do dziś zawsze ustępuje, przepuszcza, otwiera drzwi itd i one zwyczajnie są nieświadome tego, że one też mogą ustąpić, przepuścić czy coś. Co myślicie?
@dddobranoc: potwierdzam, zawsze pierwsze sie wystawiają zeby je wpuscic, ale nigdy żadna mnie jeszcze nie wpusciła nawet jak sie ledwo toczyła a ja musiałem wyjechac w lewo na ruchliwej ulicy
@dddobranoc: Przecież nawet jak mają dogodną sytuację żeby zjechać i przepuścić kogoś na wąskiej drodze to i tak tego nie zrobią, tylko musi się królewna poruszać do przodu
@dddobranoc: Nie dość, że Cię nie wpuści, to jeszcze zauważyłem, że jak zdarzyło mi się wpuścić kobietę to nigdy nie podziękowała. Więc nie wpuszczam, jak widzę że jedzie kobieta. :)
@klementyna123: @pan-violaceus @Golfinho @Dytongo UFF, już myślałem, że ze mną jest coś nie tak. Próbowałem to jakoś sklasyfikować, bo myślałem, że może to się tyczy tylko bab, które jezdżą SUV'ami (typ kobiety - can i speak to manager please), ale nie. Każda jedna, nieważne jakim autem po prostu ma wywalone na innych uczestników drogi. Tak samo mnie irytuje, jak zawsze robią maślane oczy "bo jestem kobietą" np. wobec policji/straży miejskiej
@dddobranoc: Podobnie jest na pasach. Facet ci czasem podziękuje - skinie głową czy machnie ręką - jak zatrzymałeś się w ostatniej chwili na pasach. Laska przejdzie jak naburmuszona księżniczka i nara.
@notchadmepls: jestem kierowcą, wpuszczam zawsze, jeżdżę na suwak, nie zauważyłam by kobiety były jakoś bardziej wredne w tym aspekcie, także to takie twoje pierd...olenie spowodowane uprzedzeniem do kobiet jak mniemam.
Nie dość, że Cię nie wpuści, to jeszcze zauważyłem, że jak zdarzyło mi się wpuścić kobietę to nigdy nie podziękowała. Więc nie wpuszczam, jak widzę że jedzie kobieta. :)
@Jelen_Szlachetny: To ktokolwiek "dziękuje" na suwaku albo oczekuje tego od osoby, którą ma obowiązek przepuścić? xD
@dddobranoc: często obserwuje i obstawiam co kobieta zrobi w pewnych sytuacjach na drodze i zazwyczaj są to najprostsze rozwiązania, widzi przed sobą drogę która chce jechać to jedzie, nie patrzy na to by kogoś wpuścić, spojrzeć w lusterko by np podjechać 20 cm i puścić auto które chce zjechać na inny pas a krawężnik ogranicza. Wiele z tych zachowań wyglada jakby były spanikowane i chciałyby nie być już w samochodzie, na
@dddobranoc: Niestety, ale masz rację. Da się to zauważyć. Ja zaś z kolei ostatnio zwracałam szczególną uwagę na płeć przepuszczających (lub nie) mnie kierowców przed przejściem dla pieszych. Zatrzymują się niemal wyłącznie faceci, kobiety na ogół jadą dalej. ¯\(ツ)/¯
@dddobranoc: Ech ciągle te głupie baby, wszytko robią źle. Co prawda, jak cie ktoś ma zabić, albo spowodować wypadek, to najcześciej będzie to facet, no ale chyba wszyscy zgodzimy się, że to drobnostki przy tych okropnych babach.
A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła.
Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią.
Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka mógł przejechać swobodnie i jak okaże się, że to baba - nigdy ci za ten gest nie podziękuje.
Wydaje mi się, że to jest pokłosie tego, że kobietą się dawniej i do dziś zawsze ustępuje, przepuszcza, otwiera drzwi itd
i one zwyczajnie są nieświadome tego, że one też mogą ustąpić, przepuścić czy coś.
Co myślicie?
#samochody #polskiedrogi #logikarozowychpaskow #kobiety #p0lka
Próbowałem to jakoś sklasyfikować, bo myślałem, że może to się tyczy tylko bab, które jezdżą SUV'ami (typ kobiety - can i speak to manager please), ale nie. Każda jedna, nieważne jakim autem po prostu ma wywalone na innych uczestników drogi.
Tak samo mnie irytuje, jak zawsze robią maślane oczy "bo jestem kobietą" np. wobec policji/straży miejskiej
Musisz obniżyć swoje wymagania
@Jelen_Szlachetny: To ktokolwiek "dziękuje" na suwaku albo oczekuje tego od osoby, którą ma obowiązek przepuścić? xD
Czy mówimy o sytuacjach ogólnych?