Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak byście zareagowali gdybyście mając 35 lat dowiedzieli się, że wasz dziadek nie jest waszym dziadkiem, a wasza matka też nie była świadoma, że jej ojciec nie jest jej ojcem? I ten dziadek was na dodatek wychowywał do 12 roku życia, był kimś wyjątkowo ważnym dla was. Aha i babcia żyje, ale twierdzi że badania DNA to pomyłka. I też was wychowywala xd #drama #rodzina #trudnesprawy



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 102
@danie_blyskawiczne

@mirko_anonim: Mnie bardziej zastanawia jaki był powód zrobienia szerokich badań DNA i to jak widać całej rodziny. Babcia coś powiedziała i zaczęła się wycofywać, czy szukacie dawcy szpiku/narządów dla kogoś z rodziny i wyszło że dziadek w sumie nie jest zgodny z nikim? Bo niezgodność pod kątem dawców nie wyklucza rodzicielstwa.


W taki sposób się czasem takie rzeczy wykrywa
Pobierz niezlykokos - @danieblyskawiczne
@mirko_anonim: Mnie bardziej zastanawia jaki był pow...
źródło: temp_file7500467916867644339
@WrzeCiOna: op ma 35 lat, więc urodził się w 1988. Zakładając, że jego matka urodziła się w czasie wojny, musiałaby mieć 43-49 lat w 1988. Raczej mało prawdopodobne, żeby miała dziecko w tak późnym wieku.

Albo podmianka w szpitalu, albo jednak babcia coś ukrywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: Mogło być różnie, dziadek mógł być świadom że to nie jego dziecko, babcia mogła być zgwałcona, albo i sie puściła i ukrywała, chu wie, dziwne że się zapiera, ale nie wiem jakie badania dna robiliście że się tego dowiedziałeś, może coś źle zinterpretowane jeżeli to np badania pod jakąś strone genealogiczną i ci się dopasowania nie zgadzają? Mnie by to mocno nie ruszyło osobiście, raczej podekscytowało jako ciekawostka genealogiczna, zachwiało
@Movet ile babcia musiałaby mieć lat żeby mieć dziecko z gwałtu czerwonoarmisty? Bo mi wychodzi powyżej 90.

Mam rok mniej niż OP, 34, moje babcie maja po 77 lat, urodziły się już po wojnie. Z gwałtu to mogły one być, nie moi rodzice.
dziadek miał dziecko z kim innym


@sayanek: np. z kolegą z pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aha i babcia żyje, ale twierdzi że badania DNA to pomyłka.


@mirko_anonim: nikt nie zapytał o okoliczności wykonania badania DNA 23 lata po śmierci dziadka? WTF?! Nie potrafię znaleźć sensownego uzasadnienia dla tego badania, poza morderstwem w rodzinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niezly_kokos: @danie_blyskawiczne też od razu pomyślałam o jakimś teście pod MH, mogłoby być tak że zbadał matkę i jakieś jej rodzeństwo i wyszła za mała zgodność %, ale to sie przecież nigdy nie rozkłada po te same pół na pół od każdego rodzica i wynik nie będzie idealny, czasem jest to błędnie przez algorytm interpretowane. Mógł też zbadać sie ktoś obcy i wykazało że to przyrodnie rodzeństwo dla matki, ale to
był kimś wyjątkowo ważnym dla was-to co już nie jest? Jak wychowywał, był świetny, a wyszło, co wyszło, to skreślasz, bo nie macie genów po sobie, słabe. Olej temat. Dalej dziadek i tyle. Nie obcy człowiek. Dziadek. Gadanie, że nie można bez genów, być rodziną. Można. Ilu po wojnie typów wychowało nie swoje sieroty, co pochodziły od Niemców czy Ruskich co gwałciły Polki, tego nie wie nikt. Chwała im za to. Grzebanie
wiem ale słyszałem o przypadku że komuś wyskoczyło w jednym z tego typu badan pochodzenie z innego kraju


@niezly_kokos: akurat te etniczne % są najmniej istotne w tego typu badaniach i wychodzą bardzo różnie, często sie ktoś bada pare razy i za kazdym razem te etniczne ciekawostki są inne, bo to tylko ciekawostka, najważniejsze są dopasowania do innych ludzi, ale to w summie norma że polakom wychodza i inne kraje, było
Jak byście zareagowali gdybyście mając 35 lat dowiedzieli się, że wasz dziadek nie jest waszym dziadkiem, a wasza matka też nie była świadoma, że jej ojciec nie jest jej ojcem? I ten dziadek was na dodatek wychowywał do 12 roku życia, był kimś wyjątkowo ważnym dla was. Aha i babcia żyje, ale twierdzi że badania DNA to pomyłka. I też was wychowywala xd


@mirko_anonim: Jeśli chodziłoby o mnie samego to #!$%@?,
@mirko_anonim: Jakby sie okazało że to ja jestem adoptowany to moooże bym się zastanawiał kim są i co teraz robią moi biologiczni rodzice, natomiast w przypadku dziadków miałbym totalnie #!$%@? xD
Anonim (nie OP): Miałem podobną sytuację. Mój dziadek (ojciec mojej mamy) nie był jej ojcem biologicznym. Pozostałych jej sióstr- owszem. Moja mama zawsze różniła się charakterem od pozostałych sióstr, ponieważ zarówno przez nie jak i przez matkę były nieco gorzej traktowane. Natomiast jej "nieprawdziwy" ojciec otoczył ją miłością. Dowiedziała się dopiero po jego śmierci - robiąc sama badania DNA. Mama ma ponad 50 lat, trochę nią to wstrząsnęło, ale doszła do
@mirko_anonim: Normalnie, bo tak miałem. Nawet znalazłem zdjęcia swojego biologicznego dziadka na fb jego syna, ale już nie żyje. A nawet gdyby żył, to miałbym to w dupie. Chciałem tylko sprawdzić czy był do mnie i ojca podobny i faktycznie był.
@mirko_anonim: nadal jest twoim dziadkiem - tylko nie biologicznym. To jak podmiana dzieci na porodówce i odkrycie tego po 20 latach - stworzone więzi emocjonalne przecież zostają i rodzice nagle z dnia na dzień ze przestają być twoimi opiekunami.
To raczej babcia musi się wytłumaczyć dziadkowi komu dawała na boku.